W ostatnich latach nie zabrakło obrazów związanych z tematyką science fiction. Choć obecnie kino jest zdominowane przez filmy franczyzowe oraz te oparte na komiksach, grach i książkach, scenarzyści wciąż mają okazje do zaprezentowania swoich oryginalnych pomysłów, puszczając wodze wyobraźni. A więc, które filmy science fiction w XXI wieku oparte na oryginalnych scenariuszach podbiły serca widzów?  

Trylogia „The Matrix” (1999, 2003)

W tym zestawieniu obowiązkowo należy wspomnieć o trylogii „Matrix”. Rodzeństwo Wachowskich zaprezentowało cyberpunkową historię zawierającą odniesienia do filozofii i religii. Ich zafascynowanie japońską animacją miało zaś wyraz w scenach walki, a także w nowatorskich efektach specjalnych (bullet-time). Sama historia nie musi się każdemu podobać, ale niezaprzeczalnie trylogia wywarła ogromny wpływ na popkulturę. [video-browser playlist="651791" suggest=""]

"Equilibrium" (2002)

Kurt Wimmer stworzył ciekawą historię futurystycznego państwa Libria, w którym ludzie zażywają lek eliminujący zdolność do odczuwania emocji. Od strony wizualnej „Equlibrium” prezentuje się bardzo dobrze. Zachwycają sceny walki Gun Kata oraz Christian Bale w roli głównej. Jednak wielu zarzuca Wimmerowi wtórność historii, która porównywana jest do „Fahrenheit 451”, „1984”,  „Nowego, wspaniałego świata” i wielu innych klasycznych filmów i powieści science fiction. Mimo wszystko „Equilibrium” to klimatyczne widowisko, które fanom „Matrixa” może się spodobać. [video-browser playlist="669802" suggest=""]

"Avatar" (2009)

James Cameron rozpoczął prace nad fabułą „Avatara” już w 1994 roku. Realizacja filmu miała ruszyć zaraz po „Titanicu” i zakończyć się w 1999 roku. Jednak „Król Świata” szybko zorientował się, że technologia jaką wtedy dysponowano nie pozwoli mu uzyskać takiej wizji historii, jaką sobie założył. Dopiero w 2007 roku mógł wykorzystać nowoczesne kamery 3D, a także zaawansowane efekty CGI, które przyciągnęły do kin rzesze widzów. Może fabuła nie jest zbyt oryginalna - dotyka problemów imperializmu i ekologii, ale rozmach filmu robi wrażenie. Kluczem do sukcesu jest prostota i przekonujące emocje, a „Avatar” stał się najbardziej kasowym filmem w historii kina (prawie 2,8 mld dolarów wpływów). [video-browser playlist="638581" suggest=""]

"District 9" (2009)

Wyjątkowa produkcja science fiction w zestawieniu, bo oto film debiutanta z RPA, który podbił świat. Neill Blomkamp dostał szansę i swobodę kreatywną od samego Petera Jacksona, dzięki któremu miał budżet i możliwości na zobrazowanie swojej wizji. Co ciekawe - obraz był realizowany niezależnie poza wielkimi hollywoodzkimi studiami. [video-browser playlist="678063" suggest=""]

"Moon" (2009)

Wspólne dzieło Duncana Jonesa i Nathana Parkera, którzy napisali historię pod Sama Rockwella wcielającego się w główną rolę. W „Moon” składają hołd filmom SF lat 70. i 80., takich jak „Alien”, „Niemy wyścig” czy „Odległy ląd”. Dramat okazał się sukcesem. „Moon” zyskał sobie przychylność krytyków, oceniających go jako inteligentny i chwytający za serce. [video-browser playlist="652456" suggest=""]

"Inception" (2010)

W 2002 roku Christopher Nolan napisał 80-stronicowy szkic historii o „złodziejach snów”, który w pierwszym założeniu miał być horrorem. Jednak dopiero po tym, kiedy nabrał doświadczenia kręcąc takie hity jak „Batman Begins”, „The Prestige” i „Mroczny Rycerz”, zmienił koncepcję na heist movie. Sześć miesięcy pracował nad ulepszeniem scenariusza „Incepcji”. Warto było czekać – film okazał się wielkim sukcesem Nolana, który został nominowany do Oscara za scenariusz oryginalny. „Incepcja” dostała statuetki za efekty specjalne, zdjęcia, dźwięk i montaż dźwięku. [video-browser playlist="681012" suggest=""]

"Source Code" (2011)

To historia kapitana Coltera Stevensa (Jake Gyllenhaal), który w ciągu ośmiu zapętlonych minut musi powstrzymać terrorystę przed atakiem bombowym w pędzącym pociągu. Ben Ripley (autor scenariusza) i Duncan Jones (reżyseria) składają hołd takim filmom jak „Twelve Monkeys” i „Déjà Vu”. Z drugiej strony historia często jest określana jako skrzyżowanie „Groundhog Day” z „Murder on the Orient Express”. „Kod nieśmiertelności” zebrał dużo pozytywnych recenzji, więc stacja CBS planowała stworzyć na jego podstawie serial, ale w grudniu 2014 roku anulowała jego realizację. Zamiast tego ma powstać druga część filmu! [video-browser playlist="673292" suggest=""]

"Pacific Rim" (2013)

Widowiskowe kino akcji, w którym ścierają się ze sobą wielkie roboty i potwory. Brzmi trochę jak film z cyklu „Transformers”, ale wielu twierdzi, że superprodukcja w reżyserii Guillermo del Toro przebija tę franczyzę pod względem zabawy konwencją i widowiskowością. [video-browser playlist="681014" suggest=""]

"Gravity" (2013)

Obsypana Oscarami “Grawitacja” to wspólny pomysł Alfonso Cuaróna i jego syna Jonása. Razem napisali scenariusz, który został zainspirowany filmem „Uwięzieni w kosmosie” (1969) z Gregorym Peckiem. Co ciekawe, Cuarón nie określa swojego filmu jako science fiction, lecz jako “dramat o kobiecie w kosmosie”. „Grawitacja” zachwyciła widzów na całym świecie, a krytycy docenili grę aktorska (Sandra Bullock), reżyserię, scenariusz, efekty specjalne i przede wszystkim muzykę skomponowaną przez Stevena Price'a. Na uwagę zasługuje podejście do 3D, dzięki czemu seans w kinie był iście wyjątkowy. [video-browser playlist="626656" suggest=""]

"Interstellar" (2014)

Nagrodzony Oscarem za efekty specjalne „Interstellar” to wspólne dzieło braci Jonathana i Christophera Nolanów. Młodszy z braci pracował nad scenariuszem aż 4 lata, budując jego bazę naukową. Kiedy Christopher przejął reżyserię po Stevenie Spielbergu, naniósł poprawki na drugą część scenariusza i tak oto powstał ambitny i fascynujący „Interstellar”. [video-browser playlist="614495" suggest=""]

"Ex Machina" (2015)

To historia informatyka o imieniu Caleb (Domhnall Gleeson), który wygrał w konkursie wizytę w laboratorium swojego bogatego szefa (Oscar Isaac). Poznaje tam Avę – kobietę ze sztuczną inteligencją, nieświadomie biorąc udział w eksperymencie. Debiutancki film Alexa Garlanda spotkał się z ciepłym przyjęciem krytyków. Docenili thriller za inteligentną fabułę, prowokującą do przemyśleń nad człowieczeństwem i postępem technologicznym. Widać, że nie potrzeba fajerwerków i wbijających w fotel efektów specjalnych (chociaż w „Ex Machina” można się i nimi zachwycać), aby film science fiction zapewnił dobrą i wciągającą rozrywkę. [video-browser playlist="673779" suggest=""]
"Interstellar" został dołączony w wersji DVD do numeru tygodnika "Polityka". Będzie on dostępny w kioskach do 14 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj