The Steel Kiss - Jeffery Deaver

Jeffery Deaver w Pocałunku stali prezentuje najlepszą formę od dobrych kilku lat. Dwunasta przygoda sparaliżowanego kryminalistyka Lincolna Rhyme’a i policjantki Amelii Sachs zadowoli zatem nie tylko fanów serii. Autor chyba sam już zaczął się troszkę dusić w stworzonej przez siebie klatce dowodów fizycznych, białych tablic, chodzenia po siatce i szumu spektrometru z chromatografem. W ramach swoistego nowego otwarcia Rhyme zgadza się pomóc przy formułowaniu roszczeń w sprawie cywilnej, w której powódką ma być wdowa po mężczyźnie zabitym w wyniku awarii ruchomych schodów w centrum handlowym. Po latach śledztw kryminalnych kulisy odpowiedzialności cywilnej za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny mają w sobie niewątpliwie coś świeżego, zwłaszcza dla czytelników niebędących prawnikami. Morderca (którego nie może zabraknąć) jak zawsze musi posługiwać się bronią niebanalną i na czasie. Tym razem będą to inteligentne sprzęty, czyli tak zwany "Internet rzeczy". I nawet jeden ważny twist ma w sobie ślady błysku, jaki cechował wczesne części serii.
Źródło: Prószyński i S-ka

Czwarta małpa -  J.D. Barker

W Czwartej małpie J.D. Barker bierze na warsztat klasyczny gatunkowy motyw: śledczy od pięciu lat bezskutecznie tropi seryjnego zabójcę, który więzi i okalecza swoje ofiary, nawiązując do trzech mądrych małp - nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego. A sam wierzy w istnienie tytułowej czwartej małpy i w to, że swoimi działaniami wymierza sprawiedliwość. Bieżące wydarzenia przeplatane są fragmentami pamiętnika opisującego dzieciństwo zabójcy. O tym, że autor dobrze wyczuł i zrealizował konwencję, najlepiej świadczy fakt, że nawet tak marudny czytelnik jak ja dał mu się wciągnąć w opowieść na tyle mocno, że nie znalazł nawet chwili, by spojrzeć na fabułę z zewnątrz i zauważyć jej w sumie dość przewidywalne z perspektywy całości utworu pułapki. Jeśli zatem szukacie po prostu relaksu przy dynamicznym kryminale, ta pozycja będzie idealnym wyborem. To znakomite czytadło.
Źródło: Czarna Owca

Cienie - Wojciech Chmielarz

Cienie Wojciecha Chmielarza, wieńczące cykl o komisarzu Jakubie Mortce, to znakomity kryminał noir, co znaczy, że intryga (choć wartka, zaskakująca i spójna) jest w nim tylko pretekstem do analizy szerokiego spektrum problemów społecznych. W zasadzie to akt oskarżenia przeciwko szwankującemu systemowi: wymiarowi sprawiedliwości, władzy ustawodawczej, rynkowi pracy. A tak naprawdę przeciwko ludzkim słabościom i grzeszkom, które system burzą i korumpują. Tutaj każdy ma coś na sumieniu i ciągnie się za nim tytułowy cień, przed którym nie sposób uciec.
Źródło: Marginesy

Bezpański - Jakub Ćwiek, Adam Bigaj

Bezpański to nieco nietypowa pozycja w tym zestawieniu, bo nie jest to pozycja beletrystyczna, a zapis wspomnień byłego policjanta z kilkudziesięciu lat służby. Znajdziemy tu historie związane z przynajmniej kilkudziesięcioma śledztwami, opisy rozgrywek i wewnętrznej polityki między komendami i strukturami policji (a wcześniej milicji) czy wreszcie poznamy nieco tajniki pracy kryminalistycznej naszych organów ścigania. Przede wszystkim jest to jednak opis życia policjantów, poświęcających nierzadko zdrowie i życie prywatne na rzecz służby publicznej, która rzadko wynagradza włożony wysiłek. Całość została spisana lekkim piórem Jakuba Ćwieka.
Źródło: Marginesy

Pogrzeb na zamówienie - Anthony Horowitz

Diana Cowper, dobrze sytuowana kobieta w bynajmniej nie podeszłym wieku, matka znanego i odnoszącego sukcesy za oceanem brytyjskiego aktora, udała się do zakładu pogrzebowego, by wydać szczegółowe dyspozycje co do organizacji własnego pochówku. I jeszcze tego samego dnia została zamordowana. Zbieg okoliczności? Rozliczenie za grzechy przeszłości, które, jak się okazuje, w zasadzie uszły jej płazem? Bo przecież nie wyłącznie prorocze przeczucie, prawda? Anthony Horowitz to wielki fan Agathy Christie i autor nowych przygód Sherlocka Holmesa. Biegle porusza się w klasycznych dla gatunku rozwiązaniach, tak dawkując wskazówki, by czytelnik cały czas pozostawał zaintrygowany i otrzymywał prawdopodobnych kandydatów na sprawcę, a jednocześnie przedwcześnie nie zainteresował się właściwą osobą. Rozwiązanie zaskoczy was jak należy. Pogrzeb na zamówienie to może aż taki majstersztyk jak zeszłoroczne Magpie Murders, ale niewątpliwie dobrze skonstruowany, współczesny, postmodernistyczny, a zatem głęboko i otwarcie zapożyczony u najlepszych spośród klasyków kryminał.
Źródło: Rebis

Ciszej niż śmierć - Sarah Hillary

W Ciszej niż śmierć  brytyjska pisarka, Sarah Hillary, przedstawia czwarte już  śledztwo komisarz Marnie Rome i sierżanta Noaha Jake’a. Tym razem intryga  rozgrywa się w mroźnym klimacie, gdyż w Londynie trwa wyjątkowo ostra zima. Śledczy badają serię napaści na pozornie przypadkowe osoby, które łączy jedno – mają na sumieniu grzechy z przeszłości. A sprawca je zna i dostosowuje do nich swój sposób działania. Wydaje się jednak, że nie zamierza zabijać, do momentu, gdy kolejna napaść wymyka się spod kontroli. Naturalnymi podejrzanymi są dawne ofiary napadniętych. Mimo pewnych ciągot do psychologizowania i schematów Sarah Hilary naprawdę dobrze kontroluje swoje opowieści, których istotny element stanowi tło społeczne, co dla mnie zawsze jest dużym walorem. Zarówno ofiary, jak i sprawcy dawnych przestępstw pochodzą z różnych środowisk, które autorka potrafi wiarygodnie przedstawić, często za pomocą kilku zdań i drobnych detali powplatanych w narrację. Tego rodzaju wrażliwość jest rzadka i dodatnio wpływa na całościową ocenę powieści, niwelując jej ewidentne słabości i chwilowe mielizny, z których główną stanowi irytująco przeidealizowana postać głównej bohaterki. Najważniejszym plusem jest jednak zaskakujące rozwiązanie zagadki tożsamości sprawcy, ukrywanej przed czytelnikiem do samego końca.
Źródło: Czwarta Strona
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj