Festiwal Nowe Horyzonty 2021 w wersji stacjonarnej co prawda już się zakończył, ale jeszcze przez kilka dni, aż do 29 sierpnia, potrwa część online wydarzenia. To jedyna w swoim rodzaju okazja, abyście zapoznali się z tytułami, których nie znajdziecie nigdzie indziej - niektóre z filmów możemy uznać za prawdziwe perełki. Dziś chcemy Wam polecić 10 naszym zdaniem najlepszych i najciekawszych produkcji z tych, które nadal są dostępne.  Wszystkie niezbędne kwestie związane z internetową częścią festiwalu odnajdziecie w tym miejscu. Po zalogowaniu się lub utworzeniu nowego konta na stronie nowehoryzonty.pl będziecie mogli wykupić dostęp do konkretnego filmu - ten ostatni stanie się dla Was dostępny na tej samej witrynie. Warto zaznaczyć, że od momentu rozpoczęcia seansu widzowie mają 48 godzin na jego zakończenie.  Które produkcje warto obejrzeć? Zachęcamy Was do zapoznania się z pełną ofertą, co możecie zrobić tutaj. Naszą listę potraktujcie jedynie jako podpowiedź.  

Festiwal Nowe Horyzonty 2021, część online - te filmy trzeba zobaczyć

Niefortunny numerek lub szalone porno (film dostępny jeszcze wyłącznie w pakietach)

fot. microfilm/Paul Thiltges Distributions/Endorfilm/Kinorama/Bord Cadre Films/Sovereign Films
Prawdziwa rewelacja festiwalu w jego części stacjonarnej, którą nie tak znowu mała grupa obecnych na wydarzeniu określiła wprost mianem "arcydzieła". Reżyser Radu Jude w niezwykle inteligentny sposób szkicuje pejzaż społeczny Rumunii; jestem niemal przekonany, że w niektórych momentach odnajdziecie tu postawy i zachowania kojarzące się ze współczesną Polską i jej mieszkańcami. Intryguje już sam fabularny punkt wyjścia: szanowana nauczycielka musi mierzyć się z wszystkimi konsekwencjami faktu, że nagrana przez nią i jej partnera seks taśma ujrzała światło dzienne.  Naszą recenzję filmu możecie przeczytać tutaj  

Początek

fot. OFA/First Picture/Zadig Productions/Zadig Films
Obsypany nagrodami na festiwalu w San Sebastián debiut reżyserki Dei Kulumbegashvili, która w przejmujący sposób opowiedziała o losach Yany, żony przywódcy małej społeczności gruzińskich Świadków Jehowy. To opowieść traktująca o alienacji i samotności; porusza nie tylko położenie głównej bohaterki i wszystko, co ją spotyka, ale i zabiegi realizacyjne - Kulumbegashvili zdecydowała się wykorzystać potęgujący wrażenie hermetyczności format obrazu 1:33, a jej kunszt reżyserski widać również w sposobie kadrowania konkretnych ujęć.   

W pętli ryzyka i fantazji

fot. Fictive/NEOPA
Poeta ekranowej subtelności, Ryûsuke Hamaguchi, dzieli się z widzami 3 krótkimi historiami o emocjach - tych zastygłych w czasie i tych, które mogą ożywać w trakcie rozmowy z drugim człowiekiem. Reżyser z mistrzowską precyzją przygląda się roli komunikacji w naszym życiu, pokazując niewyobrażalną potęgę słowa. To ostatnie potrafi stwarzać nowe światy, ale i niszczyć. Miłośnicy nieśpiesznej narracji i minimalistycznej formy z całą pewnością będą zachwyceni.  Naszą recenzję filmu możecie przeczytać tutaj  

Śmierć niewinności i grzech nieistnienia

fot. A Bee on Set
Zdobywca Nagrody Publiczności na tegorocznym festiwalu. Film opowiadający o młodym Etienne, który wraz ze swoimi znajomymi postanawia stracić dziewictwo. Początkowa zuchwałość i pewność siebie ustępują tu jednak miejsca odgórnie narzuconym schematom zachowań; wizja męskości okazuje się nadzwyczaj krucha.   

Co widzimy, patrząc w niebo?

fot. Deutsche Film- und Fernsehakademie Berlin (DFFB)/New Matter Films/Sakdoc film/Cercamon
Międzynarodowa Federacja Krytyków Filmowych FIPRESCI uznała tę produkcję za jeden z 5 najlepszych filmów roku. W gruzińskim mieście Kutaisi rodząca się miłość Lisy i Giorgiego zostanie wystawiona na ciężką próbę - główni bohaterowie przejdą w trakcie snu tajemniczą przemianę, która nie pozwoli im później rozpoznać samych siebie. Los sprawi jednak, że drogi obojga wciąż będą się przecinać.   

Rezydencja pod Truskawką

fot. Ley Line Entertainment
W trakcie stacjonarnej części festiwalu ten film cieszył się dużą popularnością wśród widzów. Wielka w tym zasługa podjętego tematu: w dystopijnej przyszłości rząd kontroluje i opodatkowuje sny, ingerując w nie według własnych potrzeb. Jeden z audytorów marzeń sennych w trakcie swojej pracy odkryje zaskakujący sekret. Surrealistyczno-oniryczna aura tej opowieści przynajmniej w części odbiorców bez dwóch zdań wybudzi skojarzenia ze słynnym Brazil  

Theo i jego metamorfozy

fot. Kidam/Wild Bunch/Same Player/Freestudios/Bord Cadre Films/ABS Productions
Jury festiwalu uznało tę produkcję za najlepszy film festiwalowego konkursu, choć sama opowieść podzieliła zgromadzonych na wydarzeniu. Reżyser Damien Odoul przedstawia historię tytułowego Theo, młodego mężczyzny z zespołem Downa, który żyje światem wyobraźni. Jego losy potoczą się w zaskakujący sposób tuż po tym, gdy ojciec protagonisty najpierw opuści dom, a później nieoczekiwanie powróci - Theo będzie musiał podjąć decyzje wpływające na dalsze życie i poszukać drogi do samodzielności.  Naszą recenzję filmu możecie przeczytać tutaj  

Sexual Drive (film dostępny jeszcze wyłącznie w pakietach)

fot. Shaiker/Fortissimo
W sekcji "Nocne Szaleństwo" ten japoński film zrobił prawdziwą furorę. Trzy krótkie historie, które w niekonwencjonalny sposób pokazują związki sfery seksualnej i jedzenia, dodatkowo traktując o mrocznych obliczach pożądania i (nie)moralności. Cała opowieść nasycona jest w dodatku inteligentnym, często absurdalnym humorem, który potrafi uwieść bez reszty.   

Pióra

fot. Still Moving/Film Clinic/Lagoonie Film Production/Kepler Film/Heretic
Festiwalowe jury przyznało temu filmowi wyróżnienie. I trudno się dziwić: to w końcu wciągająca od pierwszych sekwencji historia kobiety, której mąż w trakcie niepozornego, magicznego występu został... zamieniony w kurczaka. Główna bohaterka będzie musiała w związku z tym stawić czoło wielu przeciwnościom losu, biorąc na siebie ciężar dbania o rodzinę, a jej mentalna metamorfoza została ukazana z ogromną przenikliwością.   

Krwiopijcy

fot. faktura film/ARRI
Kolejna z perełek "Nocnego Szaleństwa". Już sam opis fabuły prezentuje się zachęcająco: w 1928 roku uchodźca z ZSRR podaje się za prominentnego barona, choć w rzeczywistości nie ma grosza przy duszy. Później zakocha się on w bogatej, niemieckiej wampirzycy, która sama może jednak skrywać tajemnicę. Cała historia spodoba się przede wszystkim miłośnikom niekonwencjonalnego podejścia do tematyki wampirów w świecie kina. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj