Serial Stargate Atlantis to pierwszy oficjalny spin-off popularnych Stargate SG-1, który zachował ten sam lekki, przygodowy charakter. Fabuła przenosiła nas do innej galaktyki i obserwowaliśmy w akcji zupełnie innych bohaterów, którzy walczyli z kompletnie innymi wrogami. Serial doczekał się 5 sezonów, aczkolwiek wielu fanów wciąż odczuwa niedosyt. Brakowało czegoś, co postawiłoby kropkę nad i, która całkowicie zamknie tę historię. Zobacz także: Zdjęcia z planu i ciekawostki z Gwiezdnych wrót Po zakończeniu serialu twórcy mieli w planach film telewizyjny kontynuujący te wydarzenia. Stargate: Extinction został ogłoszony w 2009 roku. Bohaterowie mieli wyruszyć na powrotną misję do galaktyki Pegaza. Film jednak nie został nigdy zrealizowany przez kłopoty finansowe studia MGM, które jakiś czas później ogłosiło bankructwo. Projekt został odłożony na półkę i nigdy już do niego nie powrócono. Zanim jeszcze MGM ogłosiło bankructwo, Joe Flanigan, który grał Shepparda, wyjawił w 2013 roku, że prowadził rozmowy w sprawie potencjalnego 6 sezonu. Było zainteresowanie, a sam aktor znalazł firmy, które mogą sfinansować realizację. Kiedy studio zbankrutowało, prawa przeszły do Spyglass Entertainment, które nie było zainteresowanie jakimkolwiek kontynuowaniem seriali. Według Flanigana chcieli tworzyć kinowe filmy z Rolandem Emmerichem, które ostatecznie zostały również anulowane po porażce w box office Dnia Niepodległości 2. Ciekawe jest to, że do roli majora Johna Shepparda producenci najpierw chcieli Bena Bowdera. Ten nie mógł przyjąć roli, bo był zajęty na planie Farscape. Takim sposobem ostatecznie dostał ją Joe Flanigan. A Bowder dostał swoją szansę w uniwersum Gwiezdnych wrót w ostatnich sezonach SG-1 w roli Camerona Mitchella. Interesująca sytuacja jest związana z postacią dr Weir, która dowodzi Atlantydą. W serialu Stargate SG-1 wyemitowano historię będącą wstępem do pilota. Tam dr Weir grała Jessica Steen, a już w spin-offie wcielała się w nią Torri Higginson. W sieci krążą sprzeczne informacje o tym, dlaczego tak postąpiono. Na stronie Steen czytamy, że nie wiadomo, jakie były powody, po prostu podjęto taką decyzję. A w innych miejscach mówi się, że Steen ostatecznie nie była zainteresowana regularną rolą w serialu. Widocznie coś twórcom nie pasowało w aktorce. Jedną z ważniejszych ról w serialu grał Jason Momoa. Gwiazda superprodukcji Justice League oraz serialu Game of Thrones wcielała się w wojownika zwanego Ronon Dex. Od pewnego momentu jego postać ma tatuaż. Zmusiło twórców do tego zachowanie Momoy, który pojechał na Hawaje i zrobił sobie tatuaż bez pozwolenia ekipy tworzącej serial. Zobaczcie zdjęcia z planu:
fot.MGM
+41 więcej

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj