Rozpoczynamy długi weekend, więc tym razem premiery kinowe startują już w czwartek 26 maja. Największą jest oczywiście Alice Through the Looking Glass, czyli superprodukcja kontynuująca wydarzenia z filmu Tima Burtona. Obok tego jest propozycja dla wielbicieli filmów animowanych, Angry Birds, która oparta jest na grze mobilnej. Są też dwie propozycje dla wielbicieli horrorów - Summer Camp oraz Before I Wake. Na koniec dwa tytuły z kina artystycznego - Miekkailija oraz Sangailės vasara.

Alice Through the Looking Glass

Film Alice in Wonderland w reżyserii Tima Burtona był niesamowitym hitem w kinach i zebrał ponad 1 mld dolarów. Jednak nie zdobył on przychylnych opinii krytyków i tak samo jest z kontynuacją. Najbardziej narzekają na brak duszy i emocji, kiepską, wtórną historię, która w dużej mierze odtwarza schematy z poprzedniej części, na papierowych bohaterów (Deppowi oberwało się za granie na autopilocie) oraz na to, co zrobiono z Alicją, która jest irytująca i trudno jej kibicować Zarzucają też fabule, że nie jest przemyślana, zwroty akcji nie zaskakują i praktycznie nie ma tutaj tyle ciekawej historii, by wystarczyło jej na film. Dla wielu dziennikarzy to przeciętny, głośny i kolorowy efekciarski film. W pozytywnych recenzjach chwalą dynamiczne tempo, efektowny poziom widowiska i brak nudy. Cały czas coś się dzieje, więc widz jest angażowany w akcję. Komplementują kreację Sachy Barona Cohena w roli czarnego charakteru oraz warstwę techniczną - efekty specjalne, kostiumy, zdjęcia i wykorzystanie efektu 3D. Ich werdykt jest prosty: ucieczka od rzeczywistości dla dzieciaków, która powinna dać satysfakcję nawet pomimo emocjonalnej pustki.

NASZA RECENZJA

No url

Angry Birds

Film animowany oparty na popularnej grze mobilnej zbiera mieszane recenzje. W pozytywach dziennikarze chwalą uchwycenie ducha i smaczki z gry, przez co też film staje się przyjemną frajdą dla całej rodziny. Jest dużo humoru oraz popkulturowych nawiązań. Krytycy zarzucają brak interesującej fabuły, przesłania, emocji i czegoś subtelnego, co potrafiłoby dać do myślenia dzieciakom. Prosta, efekciarska i zabawna rozrywka, do której najlepiej podejść z dystansem.

NASZA RECENZJA

No url

Summer Camp

Recenzje tego hiszpańskiego horroru są bardzo podzielone. Jedni mówią, że to przyjemny film oparty na schematach, ale z dobrze wprowadzonymi niespodziankami. Inni twierdzą, że to zbyt przewidywalny i oklepany horror, który nie jest w stanie niczym zaskoczyć. Zarzucają, że film nie jest zbyt poważny i staje się niezamierzenie komedią. Dla wielbicieli gatunku. No url

Before I Wake

Kolejny horror w ten weekend, pochodzący ze Stanów Zjednoczonych. Recenzenci komplementują oryginalna i świeżą fabułę, co rzadko się zdarza w przypadku współczesnych horrorów. Pozytywne opinie zbiera też Jacob Tremblay, który na początku roku był chwalony za oscarowy Room, szczególnie że historia opowiada jest właśnie z perspektywy jego młodego bohatera. W negatywnych recenzjach zarzucają reżyserowi pogubienie się w fajnej koncepcji. Chciał połączyć horror z poruszającą historią, a ostatecznie wyszło schematycznie i w oparciu o ograne rozwiązania. Najbardziej krytykują finałowy akt filmu, który położył cały dobry pomysł. Obraz dla wielbicieli gatunku. No url

Miekkailija

Film zbiera bardzo dobre recenzje. Dziennikarze chwalą emocje, dobre kreacje i styl utrzymany w klimacie Dead Poets Society. Świetne zdjęcia i historia, która bardzo angażuje i zapada w pamięć. Dramat dla wymagającego widza. No url

Sangailės vasara

Francuski melodramat o nastolatku interesującym się akrobatyką lotniczą. Poważnie i mądrze. Dla widza wymagającego. No url
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj