Rocznica urodzin mistrza suspensu. Hitchcock wciąż inspiruje

„Basic Instinct”

Co mają wspólnego „Nagi instynkt” i Alfred Hitchcock? Już na pierwszy rzut oka możemy powiedzieć, że główna bohaterka chodzi podobnie ubrana jak Kim Novak z „Zawrotu głowy”. Zresztą internauci śmiało przyznają, że „Nagi instynkt” to nowsza wersja filmu z 1958 roku. [video-browser playlist="" suggest=""]

“Co kryje prawda”

Tajemnicze morderstwo w stylu Hitchcocka, blondynka (popularny kolor włosów w filmach reżysera) i mąż Norman (jak Norman Bates w „Psychozie”). Robert Zemeckis przerobił jednak styl mistrza grozy, i nałożył na niego nowe motywy i nowe obrazy. W pierwszej chwili możemy nie zauważyć w tym ręki Alfreda, ale wystarczy się przyjrzeć, żeby poczuć to, co w starych filmach mistrza – „Psychozie” czy „Oknie na podwórze”. [video-browser playlist="736196" suggest=""]

„Disturbia”

Tutaj inspiracja jest bardzo widoczna. D.J. Caruso nawet nie kryje tego, że czerpał z „Okna na podwórze”. Młody człowiek obserwuje swoich sąsiadów. Zauważa jednak, że jeden z nich to morderca. A w obrazie z 1954 roku unieruchomiony fotograf zauważa, jak sąsiad zabija swoją żonę. [video-browser playlist="736197" suggest=""]

„Hitchcock”

Trudno nie wspomnieć o filmie biograficznym, w którym poznajemy Alfreda Hitchcocka, jak kręci swoją „Psychozę”. To idealny przykład tego, jak reżyser inspirował innych twórców. W końcu powstał film o nim samym. [video-browser playlist="736198" suggest=""] To nie wszystko. Wielu reżyserów czerpało z twórczości Hitchcocka. Można choćby wymienić część filmów Briana De Palmy, czy takie produkcje jak „Dom na końcu ulicy” z Jennifer Lawrance (z nawiązaniami do „Psychozy” i „Okna na podwórze)”, „Pogrzebany” (w którym Rodrigo Cortes nawiązuje do stylu Hitchcocka i „Zawrotu głowy”), czy filmy Pedro Almodovara, które hołdują produkcjom mistrza. Należy też wspomnieć o całej serii filmów i seriali, które są dziedzictwem po „Psychozie” – trzy sequele, telewizyjny spin-off, remake Gusa Van Santa czy produkcje dokumentalne. Produkcje nawiązujące do jego filmów nadal będą powstawać, bo Hitchcock tworzył dzieła ponadczasowe, unikalne i wyróżniające się. Nawet mimo tego, że powstawały kilkadziesiąt lat temu.