Oglądał ktoś drugą część Dziecka Rosemary? Albo kontynuację Rocky Horror Picture Show? A może Ptaki II? Nie? Nic dziwnego. Bo choć podobnych sequeli nakręcono bez liku, mało który zasługuje na naszą uwagę. Jednak pośród nich znaleźć można nieliche ciekawostki i kurioza.
Skończył się wiek XX, rozpoczął XXI, ale nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu mnóstwo znanych filmów dorabiało się anonimowych kontynuacji, o których wiedzieli tylko wtajemniczeni posiadacze kablówki, magnetowidów i odtwarzaczy DVD. Wielbiciele The Talented Mr. Ripley mogą więc sięgnąć po Ripley's Game, fani American Psycho obejrzą z ciekawości American Psycho 2 (2002), a komu mało były wiedźmy z Blair, pewnie zainteresuje się Księgą cieni: Blair Witch 2 (2000). Nie ma chyba nikogo, kto nie kojarzyłby Kevina, który został Home Alone, a rok później świetnie radził sobie w Home Alone 2: Lost in New York. Te kultowe filmy z udziałem młodziutkiego Macaulay Culkin to także tylko początek całej serii – Alex - sam w domu (1997) oraz Kevin sam w domu 4 (2002) nie mają jednak już nic wspólnego z tamtymi produkcjami poza pomysłem na punkt wyjścia dla fabuły. Legally Blonde z Reese Witherspoon także doczekała się kontynuacji, lecz o ile zna się jeszcze Legally Blonde 2: Red, White & Blonde z udziałem tej aktorki, to Legalne blondynki (2009) mogą już stanowić pewną zagadkę. Dumb & Dumber oczywiście także dorobili się sequeli, ale zanim nakręcono Dumb and Dumber To, powstał potworek pod tytułem Dumb and Dumberer: When Harry Met Lloyd. Fani komedii mają więc co oglądać (o ile dysponują wolnym czasem, którego im nie szkoda zmitrężyć na słabe filmy), ale miłośnikom cięższego kina też zapewniono, ekhm, nie lada atrakcje. Autostopowicz, thriller z 1986 roku, także dostał swój sequel – Autostopowicz – Wyścig o przetrwanie (2003). A gdyby ktoś miał ochotę na kontynuację Cruel Intentions, nie będzie rozczarowany – w Cruel Intentions 2 gra nawet Amy Adams. Cruel Intentions 3 też nakręcono.
Jak można zauważyć, niekiedy niskobudżetowy sequel pojawia się całe lata po premierze oryginału, którego popularność, jakby się wydawało, dawno już przeminęła. Fani Mean Girls także mogą obejrzeć ciąg dalszy, ale Mean Girls 2 to już produkcja telewizyjna. 8 MM 2 to z kolei sequel produkcji z udziałem Nicolas Cage, który powstał sześć lat później, oczywiście z zupełnie inną obsadą. Z pewnością wielu widzów kojarzy też komedię The Mask z Jim Carrey oraz Cameron Diaz w rolach głównych, lecz mało kto chyba obcował z Dziedzicem maski (2005) i, wierząc ocenom internautów, lepiej się za oglądanie nie zabierać. Niewiedza jest czasem błogosławieństwem. Podobnie w przypadku Sublokatorki (1992) i jej kontynuacji z 2005 roku lub sequelu The Butterfly Effect. Choć część druga tego filmu powstała już dwa lata później, niewiele osób zdaje sobie sprawę z jej istnienia. Oczywiście zawsze można obejrzeć jeszcze część trzecią z 2009 roku… Fani horroru także znajdą coś dla siebie, na przykład ciąg dalszy I Know What You Did Last Summer (1997) – I Still Know What You Did Last Summer oraz I'll Always Know What You Did Last Summer. Kto gustuje w kinie tak złym, że aż bolą zęby, niech zmierzy się z Uwem Bollem i jego Bloodrayne, a potem z częścią drugą BloodRayne 2: Deliverance (2007, wciąż w tego samego reżysera) i trzecią, czyli BloodRayne: The Third Reich (2011; a jakże, to wciąż film Uwego Bolla).
Przykłady nieznanych sequeli można mnożyć, a mało kiedy, jak widać, kończy się na jednej kontynuacji. Ot, taki The Scorpion King to nie koniec historii bohatera kreowanego przez Dwayne Johnson. Jest jeszcze przecież Król Skorpion 2: Narodziny wojownika (2008) oraz Król Skorpion 3: Odkupienie (2012) i Król Skorpion 4: Utracony tron (2015). Niestety już bez The Rocka. Z kolei fani filmu Ace Ventura: Pet Detective ucieszą się z możliwości obejrzenia takich perełek jak Ace Ventura: When Nature Calls, a już na pewno sporo radości da... Ace Ventura Junior. Rok 2001 przyniósł kinomanom świetnie przyjęty przez widzów thriller Donnie Darko. S. Darko (2009) może jednak rozczarować. Podobnie jak Marley i ja: Szczenięce lata, Mean Girls 2, czy dwie kolejne części przygód pieska Chloe - Cziłała z Beverly Hills 2 (2011) oraz Cziłała z Beverly Hills 3 (2012). Choć akurat w tym przypadku nawet pierwsza część może być ciężkostrawna. Niejeden z nas kojarzy zapewne nie tak starą przecież produkcję familijną Nim's Island z Jodie Foster. Jest i część druga, czyli Return to Nim's Island, z kompletnie inną obsadą…
fot. Disney
Tak więc mają się sprawy z filmami fabularnymi. Nietrudno zauważyć, że aktorzy występujący w mało znanych sequelach także są mniej znani, nie mówiąc o tym, że przeważnie nie wystąpili w oryginale. Tak więc fakt, iż te dzieła jakoś przepadły w historii kinematografii nie powinien szczególnie dziwić. Warto jeszcze jednak wspomnieć o filmach animowanych, ponieważ Disney jest mistrzem w odgrzewaniu swoich największych hitów. Wystarczy wrócić pamięcią do czasów dzieciństwa, kiedy kasety VHS były w Polsce normą. Jakie więc mało znane sequele zafundował małym widzom Disney? Szczególnie modny jest Aladdin, który doczekał się dwóch części dalszych - Aladyn: Powrót Dżafara (1994) oraz Aladyn i król złodziei (1995), z tym, że te filmy nie są znowuż takie złe. Za to boli oglądanie Pocahontas II - Podróży do Nowego Świata (1998). To zdecydowanie produkcja, która nie powinna była powstać. Najlepiej zapomnieć, że jej istnienie zostało tutaj odnotowane. Ktoś powie, że to dokończenie historii Pocahontas, ktoś inny, że nareszcie twórcy trzymali się faktów, ale cóż z tego, skoro nie dorasta części pierwszej do pięt? Dobrych filmów się nie tyka. Obrazić się mogą odrobinkętakże miłośnicy The Lion King, ponieważ The: Simba's Pride Lion King II (1998) to historia, która także wydaje się zbędna, choć, na szczęście, to również całkiem udana animacja. Za to o kolejnym filmie, czyli The Lion King 1 1/2, można śmiało zapomnieć.
Fani Beauty and the Beast też mają co oglądać, bo są jeszcze Piękna i Bestia: Zaczarowane Święta (1997) oraz Piękna i Bestia: Zaczarowany świat Belli (1998). Miłośnicy innych disnejowskich animacji również nie będą się nudzić, oglądając liczne sequele klasycznych pozycji takie jak: Mała Syrenka 2: Powrót do morza (2000), Mała Syrenka: Dzieciństwo Ariel (2008), Kopciuszek II: Spełnione marzenia (2002), Kopciuszek 3: Co by było gdyby... (2007), Mulan II, Bambi 2 (2006), Księga dżungli 2 (2003), Dzwonnik z Notre Dame II (2002), Zakochany kundel II: Przygody Chapsa (2001), 101 Dalmatyńczyków II: Londyńska przygoda (2003), Nowe szaty króla 2: Kronk - Nowe wcielenie (2005)… A to i tak nie wszystko! Oczywiście większość z powyższych produkcji to jedynie odcinanie kuponów od oryginalnych animacji.
I co z tego wszystkiego wynika? Że jeśli ktoś faktycznie szuka, ten znajdzie, lecz na końcu tęczy rzadko kiedy czeka na nas prawdziwy skarb. Niejeden wytrwały kinoman pewnie się przekopie i przez tombak, uparcie chcąc się dowiedzieć, czemu o tym czy o tamtym sequelu tak prędko zapomniano. Odpowiedzi mogą być jednak okrutne.