Oto lista kilku tytułów, w których każdy fan Stranger Things powinien znaleźć coś dla siebie, by umilić sobie czas oczekiwania na niedawno oficjalnie zapowiedziany drugi sezon.

Stephen King, To

Mówi się, że Stranger Things jest „najlepszą ekranizacją nienapisanej książki Kinga”. Jest w tym sporo prawdy, jako że powieści mistrza grozy i małomiasteczkowego klimatu były jedną z głównych inspiracji do stworzenia serialu. Jeśli jednak trzeba by wskazać tę, które miała największy wpływ na twórców, zdecydowanie byłby to tytuł To. Uznawana za jedno z największych osiągnięć literackich Stephena Kinga książka opowiada o powracających do nawiedzonego miasteczka Derry bohaterach, którzy muszą stawić czoło koszmarowi ze swego dzieciństwa – tajemniczemu mordercy dzieci przybierającemu postać klauna. Amerykańska prowincja, lata 80., tajemniczy, budzący grozę potwór, paczka starych przyjaciół – fani serialu znajdą tu mnóstwo podobieństw, ale także doświadczą świetnej literatury o magii dzieciństwa, dorastaniu i najgłębszych lękach. Pozycja obowiązkowa. Po skończeniu będziecie omijać klaunów szerokim łukiem.

Dan Simmons, Letnia noc

Stranger Things jest dla niektórych fanów niemal ekranizacją Letniej nocy Dana Simmonsa. Podobieństw jest tu niemało, zaczynając od umiejscowienia akcji w małym miasteczku o nazwie Elm Haven, a kończąc na dziwnych odgłosach z odbiorników radiowych i krwawych szczelinach w ziemi. Książka przedstawia historię 11-latków oraz ich rodziców, których zwyczajne, życiowe problemy – nieśpiesznie opisywane przez autora - mają okazać się niczym wobec potworności, jakie wkrótce odkryją. Akcja książki jest bardzo powolna i nie byłoby przesadą nazwanie jej powieścią obyczajową z elementami horroru. Nie jest to jednak wada – Simmons buduje nastrój powoli i intensywnie. Przede wszystkim - podobnie jak opisane powyżej To Kinga – Letnia noc jest opowieścią o dzieciach i hołdem dla dzieciństwa.

Dean Koontz, Opiekunowie

Jedna z najgłośniejszych pozycji literackich kolejnego, obok Kinga, mistrza horroru. Dean Koontz znakomicie łączy elementy grozy z wątkami eksperymentów naukowych i mrocznych agencji rządowych. Opiekunowie nie są wprawdzie opowieścią o dzieciach, jednak podobieństwa do serialu są wyraźne. Z laboratorium genetycznego trawionego pożarem uciekają dwa „eksperymenty” – superinteligentny pies oraz obcy-zabójca. Pies krzyżuje drogi z Travisem, byłym członkiem Delta Force, oraz jego przyjaciółką, Norą. Oboje znajdują się w wielkim niebezpieczeństwie ze strony obcego oraz bezwzględnej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, która nie cofnie się przed niczym, by złapać psa i zabić obcego. Jeśli polubiliście wątek brudnych tajemnic CIA w serialu, warto sprawdzić Opiekunów.

Anna Kańtoch, Tajemnica diabelskiego kręgu

Polscy autorzy fantastyki uwielbiają bawić się w różne reinterpretacje wątków mitologii chrześcijańskiej. W powojennej, komunistycznej Polsce zaczynają spadać anioły, które wybierają wyjątkowe nastoletnie dzieci i umieszczają je w opuszczonym klasztorze w Markotach, by stawiły czoło tajemniczej bestii. Główna bohaterka, 13-letnia Nina, zauważa jednak, że sprawa jest bardziej skomplikowana, a anioły mogą nie być tym, czym się wydają. Książka docenionej na arenie rodzimej fantastyki Anny Kańtoch to świetny przedstawiciel młodzieżowego horroru z wątkami paranormalnymi. To także opowieść o dorastaniu, odrzuceniu, przyjaźni, odwadze oraz kwestionowaniu otaczającej nas rzeczywistości. Gęsty klimat i oryginalne pomysły składają się na świetną lekturę.

Robert McCammon, Magiczne Lata

Głęboka opowieść o granicy między dzieciństwem a dorosłością rozgrywająca się w amerykańskiej prowincji lat 60. W Alabamie, w miasteczku Zephyr młody chłopak jest świadkiem zatopienia samochodu ze zmasakrowanym ciałem w środku. Pomimo zlekceważenia sprawy przez policję nastolatek wraz z ojcem oraz ponad 100-letnią staruszką uznawaną za czarownicę starają się poznać prawdę o przerażającym incydencie i wykryć sprawcę morderstwa. Znakomita, pełna napięcia i grozy, ale też nostalgiczna lektura o świecie obserwowanym z dziecięcej perspektywy to jedna z najlepszych pozycji, jakie można polecić fanom Stranger Things.

Stephen King, Podpalaczka

Każdy, kto ma za sobą lekturę Podpalaczki Stephena Kinga, może łatwo wymienić mnóstwo podobieństw do nowego serialu Netflixa. Młoda, wyjątkowa dziewczynka o imieniu Charlie McGee jest pirokinetyczką – posiada zdolność rozniecania ognia siłą woli. Jej rodzice także zostali wyposażeni w nadludzkie zdolności, będące skutkiem tajnego eksperymentu naukowego sponsorowanego z ramienia CIA. Życie znajdującej się pod obserwacją rodziny przekształca się w koszmar, a dziewczynka i ojciec muszą uciekać przed bezwzględnym Johnem Rainbirdem – zabójcą na usługach rządu, dla którego Charlie jest tylko zbiegłym królikiem doświadczalnym. Podczas lektury nie da się uniknąć porównań tytułowej podpalaczki z serialową Eleven, która znajdowała się w bardzo podobnej sytuacji.
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj