Pod koniec lutego swoją premierę miało Torment: Tides of Numenera. Z tej okazji postanowiliśmy przygotować tekst z 10 najlepszymi, przynajmniej naszym zdaniem, grami RPG. Kolejność gier na liście jest przypadkowa.
Ta japońska gra RPG po dzień dzisiejszy uznawana jest za produkcję kultową, a przy tym najlepszą odsłonę tej znanej i cenionej serii.
Final Fantasy VII połączyło w sobie interesującą, pełną zwrotów akcji historię z ciekawą mechaniką turowych starć i efektowną (jak na tamte czasy) oprawą graficzną, która łączyła dwuwymiarowe tła z trójwymiarowymi postaciami. Nic dziwnego, że deweloperzy postanowili spełnić marzenia fanów i stworzyć remake tej produkcji.
To zestawienie nie mogło obyć się bez gry
Gothic, która w naszym kraju cieszyła się ogromną popularnością. Produkcja niemieckiego studia Piranha Bytes wyjątkowo przypadła do gustu polskim graczom, którzy pokochali historię o Bezimiennym i bez reszty zatracili się w tym świecie nawet pomimo pewnych mankamentów, takich jak nieco sztywny system walki. To również kolejna gra po wspominanym przed momentem
Baldur's Gate z bardzo udanym polskim dubbingiem.
Wybór nieco kontrowersyjny, biorąc pod uwagę, że wiele osób wydaje się bardziej cenić jedną z wcześniejszych odsłon tej serii –
The Elder Scrolls III: Morrowind, ale to jednak Skyrim osiągnął gigantyczny sukces, doczekując się portów na kilka kolejnych platform i reedycji z poprawioną grafiką. Gra tak dużą popularność zawdzięcza przede wszystkim swobodzie działania – nikt nie zmusza nas do podążania za głównym wątkiem fabularnym, a ogromny świat dodatkowo zachęca do swobodnej eksploracji.
Z grami w uniwersum Gwiezdnych Wojen bywało różnie – trafiały się zarówno świetne tytuły, jak i produkcje, które nieudolnie próbowały podpiąć się pod sukces filmowej sagi. Od 2003 roku za jedną z najlepszych produkcji na podstawie
Gwiezdnych Wojen uznawane jest
Knights of the Old Republic. Gra stworzona przez BioWare w umiejętny sposób łączyła uniwersum stworzone przez George'a Lucasa z własnymi pomysłami. W rezultacie powstało dzieło, w które granie do dziś daje mnóstwo satysfakcji.
Na sam koniec zostawiłem dzieło polskiego studia CD Projekt RED, a zarazem nasz główny produkt eksportowy, przynajmniej jeśli chodzi o branżę gier. Już poprzednie części tej serii były dopracowanymi i świetnie ocenianymi grami, ale
Dziki Gon poszedł jeszcze dalej, oferując ogromny, żyjący świat, mnóstwo rozbudowanych i wciągających zadań pobocznych do wykonania, a całość doprawił słowiańskim klimatem i piękną oprawą audiowizualną.
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h