Terry Gilliam

Były członek Monty Pythona sam przyznaje, że po porażce, jaką był obraz The Adventures of Baron Munchausen, nie był w stanie nakręcić tyle filmów, ile chciał. Reżyser ma na swoim koncie absolutnie piękne dzieła takie jak The Fisher King, Twelve Monkeys czy Fear and Loathing in Las Vegas oraz kilka dyskusyjnych produkcji w stylu The Brothers Grimm, The Imaginarium of Doctor Parnassus lub ostatnio The Man Who Killed Don Quixote. W jego filmografii można też znaleźć szczególnej urody koszmarki typu The Zero Theorem czy Kraina traw. Widać, że młodszy Gilliam miał więcej kreatywnych pomysłów niż ten starszy, lekko zgorzkniały i nieco wypalony artysta. Szkoda więc, że po porażce z 1988 tak mało kręcił przed dwutysięcznym rokiem.

Peter Weir

W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych artysta ten stawiany był obok tuzów kina niezależnego takich jak Wim Wenders, Jim Jarmusch czy David Lynch. Australijski reżyser nakręcił przecież intrygujący Picnic à Hanging Rock, chwytające za serce Dead Poets Society i przewrotne The Truman Show. Twórca próbował swoich sił również w wysokobudżetowych produkcjach, ale ani Master and Commander: The Far Side of the World, ani The Way Back nie odniosły prognozowanego sukcesu. Od 2010 roku jest nieaktywny reżysersko.

Kevin Costner

Kevin Costner to oczywiście słynny aktor. Jako reżyser ma na swoim koncie jeden obraz obsypany Oscarami i trzy filmy, które spotkały się z, delikatnie mówiąc, średnim przyjęciem publiczności i krytyki. Czemu Dances with Wolves okazał się wielkim, artystycznym i komercyjnym sukcesem, a Waterworld (którego był producentem) i The Postman określane są jako wielkie porażki? Czyżby Costner wolał poświęcić się aktorstwu, bo zrozumiał, że nie najlepszy z niego reżyser? A może z jakiś powodów Hollywood nie było mu przychylne, a zdobyty Oscar za reżyserię nie za bardzo pomógł mu w karierze?

Robert Rodriguez

Bliski przyjaciel Quentin Tarantino nie poszedł niestety w ślady swojego kumpla, będąc do dziś specjalistą od kiczowatego kina klasy „B”. Jego największe dzieło to z pewnością Sin City z 2005 roku. Chwalony był również za Desperado i From Dusk Till Dawn. Niestety lwia część jego filmografii to obrazy w stylu Machete Kills czy Spy Kids, które cieszą się wielką popularnością chyba tylko wśród fanów gatunku Exploitation.

Tom Tykwer

Swojego czasu mówiło się o tym reżyserze jako o spadkobiercy Krzysztof Kieslowski. Jego obraz Niebo, według scenariusza tegoż reżysera i Krzysztof Piesiewicz, spotkał się z pozytywnym odbiorem, szczególnie europejskiej publiki. Później artysta stworzył oryginalną opowieść o seryjnym morderstwie pod tytułem Perfume: The Story of a Murderer, a następnie związał się z siostrami Lana Wachowski przy takich produkcjach jak Cloud Atlas i serialu Sense8. I to w zasadzie tyle. Ostatnimi czasy Tykwer jest odpowiedzialny za serial Hotel Babylon, także jego szybki powrót do kina jest raczej wątpliwy.

Nimród Antal

Jego węgierski obraz pod tytułem Kontroll w 2003 roku był jednym z najbardziej odświeżających i oryginalnych europejskich filmów. Drzwi do jego wielkiej kariery stały otworem, szczególnie jako twórcy kina artystycznego, czerpiącego garściami z dobrodziejstw popkultury. Co się wydarzyło później? Artysta wybył do Hollywood gdzie tworzył takie dyskusyjne obrazy jak Predators, Metallica Through the Never czy serial Miasteczko Wayward Pines. Idealny przykład zmitrężonego potencjału.
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj