Mężczyzna w czerni a tak naprawdę William, weteran parku Westworld przybywający do niego od 30 lat. Od tamtej pory zdążył już spróbować wszystkich narracji, poznać na wylot hosty i stać się swoistym przewodnikiem po tym świecie, tak naprawdę żyjąc w nim. Sądzi, że współtwórca parku, Arnold ukrył w tym miejscu pewną zagadkę i za wszelką cenę stara się ją odkryć. W tym celu dopuszcza się wielu, okrutnych czynów takich jak morderstwa, gwałty, porwania i bestialskie tortury.
Źródło: Entertainment Weekly/HBO
William tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że zagadką ukrytą przez Arnolda jest szereg testów, które mają doprowadzić do uzyskania samoświadomości przez hosty. Od początku domyślamy się, że to człowiek, który cieszy się w parku specjalnymi przywilejami. Mężczyzna w czerni dosłownie wczuwa się w rolę i nigdy z niej nie wychodzi, całkowicie scalając się psychologicznie z konwencją atrakcji i jej zasadami. W finale sezonu odkrywamy, że tak naprawdę jest on większościowym udziałowcem i właścicielem Westworld. W czasie rebelii hostów zostaje ranny.
fot. HBO
Mężczyznę w czerni poznajemy w serialu także w jego młodszej wersji, gdy William przybywa świeżo po otrzymaniu awansu w firmie Delos ze swoim przyszłym szwagrem, Loganem, aby przeżyć niezapomniane chwile. Dowiadujemy się, że William ma niedługo poślubić córkę właściciela Delos, jednak w parku poznaje Dolores i jego życie wywraca się do góry nogami. Zakochuje się w hoście i stara się za wszelką cenę ją chronić, nawet w tym celu wchodząc w konflikt z Loganem. Po latach jako Mężczyzna w czerni po raz kolejny spotyka Dolores, jednak ta go nie pamięta. William wówczas dopuszcza się gwałtu na niej.