Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro, spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki
Podróże Aleksandra Doby
Aleksander Doba był słynnym kajakarzem i podróżnikiem. Dużą sławę, nie tylko w Polsce, przyniosło mu samotne opłynięcie kajakiem Oceanu Atlantyckiego z kontynentu na kontynent wyłącznie dzięki sile mięśni. Miał wtedy 64 lata. Dokonał tego jako pierwszy człowiek w historii. Jako pierwszy przepłynął również całe polskie wybrzeże. Trasa przebiegała z Polic do Elbląga. Doba opłynął także Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia. Sam Ocean Atlantycki przepłynął trzy razy, a na koncie miał także samotne wyprawy przez Bajkał. Pierwsza wyprawa z Afryki do Ameryki Południowej trwała 99 dni i odbyła się w latach 2010-2011. Druga, z Europy do Ameryki Północnej w latach 2013-1014 trwała 167 dni. Trzy lata później Doba ponownie wyruszył w samotną podróż kajakiem przez Atlantyk. Wtedy punktem startowym był Nowy Jork, a po przepłynięciu ponad 4100 mil morskich dotarł do Francji. Zajęło mu to cztery miesiące. O jego dokonaniu jakim jest przepłynięcie Atlantyku w wieku 64 latach nagrano dokument o tytule Happy Olo – pogodna ballada o Olku Dobie. Jego recenzję możecie przeczytać w naszym portalu naEKRANIE.pl. Aleksander Doba urodził się 9 września 1946 roku i ukończył Politechnikę Poznańską. Z wykształcenia był inżynierem mechanikiem. Miał żonę Gabrielę, dwóch synów oraz wnuki.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj