Premiera filmu Dalíland odbędzie się 17 września 2022 roku na festiwalu filmowym w Toronto. Kilka dni przed uroczystym pokazem produkcji o jednym z najsłynniejszych malarzy na świecie, Salvadorze Dalim, głos w jej sprawie postanowili zabrać przedstawiciele fundacji Gala-Salvador Dalí. Organizacja zajmuje się promowaniem sztuki hiszpańskiego artysty i odpowiada za kierowanie między innymi teatru i muzeum imienia Dalí'ego w mieście Figueres oraz zamkiem Gala-Dalí w mieście Púbol. Jej reprezentanci nie kryją niezadowolenia z zachowania twórców filmu.

Dalíland - sprzeciw fundacji Gala-Salvador Dalí

Jak podaje portal Deadline, fundacja Gala-Salvador Dalí ma żal do twórców filmu Dalíland o to, że ci dotychczas nie poinformowali ich o tym, że stworzyli ekranizację, w której wykorzystano dzieła malarza. Z racji tego, że fundacja ma prawa do jego obrazów, według prawa organizacja również powinna otrzymać odpowiednie wynagrodzenie za dochód z filmu. Z kolei jej przedstawiciele powinni byli przejąć na planie filmowym funkcję opiekunów artystycznych. Fundacja miała podjąć próbę kontaktu z reżyserem oraz scenarzystą, jednak do tej pory nie otrzymała odpowiedzi od żadnego z twórców.  Jak wynika z oficjalnego oświadczenia fundacji Gala-Salvador Dalí, reprezentacji sztuki Salvadora Dali'ego nie mają wątpliwości, że posiadają pełne prawa do jego dzieł i domagają się od twórców kontaktu, zanim produkcja trafi do kin. W przeciwnym razie reprezentanci artysty zamierzają podjąć odpowiednie kroki prawne. 
Nasza hiszpańska instytucja nie miała jeszcze okazji przyjrzeć się temu filmowi. Nie poznaliśmy swoich obowiązków w roli opiekunów dzieł oraz wizerunku malarza. Mamy prawo do podjęcia wszelkich działań prawnych, które uznamy za konieczne w kwestii ochrony dorobku artysty oraz jego działalności twórczej zarówno w Teatrze i Muzeum Dalego w Figueres, jak i w samej Fundacji Dalego.
Choć twórcy filmu Dalíland nie odpowiedzieli przedstawicielom fundacji Gala-Salvador Dalí, portalowi Deadline udało się skontaktować z jednym z producentów. Twórca twierdzi, że w ekranizacji nie wykorzystano żadnych materiałów, które zostały objęte prawami autorskimi przez fundację:
Daliland to szczegółowy i pozytywnie przedstawiony portret Dalego, którego życie i pracę głęboko szanujemy. Film nie zawiera żadnych materiałów chronionych prawem autorskim. W przeciwnym razie wszystko, co zrealizowaliśmy, nie mieściłoby się w naszej umowie prawnej odnośnie opowiedzenia tej historii.
W tytułowego bohatera filmu Dalíland wcieliło się dwóch aktorów. Młodszą wersję artysty zagrał Ezra Miller, z kolei jego starszą odsłonę odegrał Ben KingsleyNie wiadomo jeszcze, kiedy produkcja trafi do polskich kin. 

Dalíland - zdjęcia z filmu

Vanity Fair
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj