Reżyser Denis Villeneuve zdradza, co było największym wyzwaniem, z jakim musiał się zmierzyć podczas reżyserowania filmu Diuna. Film może pochwalić się jedną z najbardziej gwiazdorskich obsad spośród tegorocznych produkcji. Pośród wielu sławnych aktorów znajduje się między innymi Timothée Chalamet, który wciela się w główną rolę Paula Atrydy i to właśnie on, a dokładniej jego włosy, były powodem największych „trudności” na planie.

Timothée Chalamet i jego problematyczna fryzura

Podczas konferencji prasowej przed premierą filmu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji Denis Villeneuve ujawnił, jakie było największe wyzwanie związane z realizacją Diuny. Choć to zaskakujące, chodzi o włosy aktora wcielającego się w główną rolę. Reżyser stwierdził, że włosy Timothée Chalameta były „żywe” w każdym ujęciu. Villeneuve zażartował, że: „Musiałem wyreżyserować Timothée i musiałem wyreżyserować jego fryzurę”.

Diuna – fabuła

Diuna opowiada historię kilku szlacheckich rodów, które walczą o kontrolę nad melanżem – najpotężniejszą substancją we wszechświecie. Pozwala ona na przedłużenie życia, ale również podróże międzygwiezdne i zaglądanie w przyszłość. Występuje ona jedynie na planecie Arrakis, zwaną również tytułowa Diuną. Po premierze w Wenecji pojawiają się już pierwsze recenzje produkcji. Zapraszamy do zapoznania się z opinią redakcji naEKRANIE.pl: https://www.facebook.com/naEKRANIEpl/posts/10158382200433927 Obok Timothée Chalameta w produkcji występują Rebecca Ferguson, Oscar Isaac, Josh Brolin, Stellan Skarsgård, Dave Bautista, Stephen McKinley Henderson, Zendaya, David Dastmalchian, Jason Momoa i Javier Bardem. Premiera zaplanowana jest na 22 października 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj