Współautorzy George'a R.R. Martina – oskarżenia o rasizm
Na swoim profilu na Twitterze Linda Antonsson napisała, że błędem jest, by Steve Toussaint wcielał się w postać Corlysa Velaryona w serialu Ród smoka.I oto wyrzucamy konsekwencję i budowanie świata w Rodzie Smoka przez okno na ołtarz politycznej poprawności.
W rozmowie z portalem Variety małżeństwo, które od dawna współpracuje z George'em R.R. Martinem, odniosło się do oskarżeń. Autorka zdecydowała się bronić swojego toku myślenia:
Nie ma czarnych Valyrian i nie powinno ich być w serialu.
Antonsson uważa, że jej komentarze są „odarte z kontekstu”, równocześnie stwierdzając, że niepokoi ją, że „otrzymuje etykietkę rasistki, kiedy skupia się wyłącznie na budowaniu świata”. Autorka dodała, że choć wierzy w inkluzywność, jej zdaniem poszukiwanie różnorodności nie powinno być ważniejsze od historii.
Gdyby George rzeczywiście uczynił Valyrian czarnymi zamiast białymi, jak rozmyślał na swoim „Not a Blog” w 2013 roku, a ten nowy serial proponował zmianę koloru skóry Valyrian na inny niż czarny, mielibyśmy z tym ten sam problem i taką samą opinię.
Twierdzi, że zmiana rasy niektórych postaci „rodzi wiele logicznych pytań”. García Jr. dodał natomiast, że para nie zostanie „uciszona przez ludzi, którzy chętnie kłamią”.
To nie pierwszy raz, gdy fani zauważyli, że Linda Antonsson ma problem z inkluzywnością. W 2012 roku autorka wypowiadała się przeciwko czarnoskóremu aktorowi Nonso Anonzie wcielającemu się w Xaro Xhoana Daxosa, który w książkach określany jest jako blady.
Ród smoka – kto jest kim w serialu?
Jeśli przeglądacie ten artykuł na smartfonie to pamiętajcie o tym, żeby kliknąć w galerię – rozwiną się wtedy pełne zdjęcia i ich opisy.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj