Scena seksu Jenny Ortegi i Martina Freemana w ogniu krytyki. Koordynatorka intymności zabrała głos
Jenna Ortega wywołała poruszenie w mediach społecznościowych. Tym razem na temat jednej z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia pojawiło się wiele komentarzy krytykujących jej scenę seksu z 52-letnim Martinem Freemanem. Internauci nie są w stanie zrozumieć, dlaczego taka scena powstała i uważają ją za niesmaczną i niezwykle niekomfortową. Scena seksu 21-letniej Jenny Ortegi i 52-letniego Martina Freemana wyraźnie poruszyła między innymi użytkowników platformy X, którzy skomentowali ją następująco:Kiedy on skończył czterdziestkę, ona miała 10 lat.
Ta scena i z Jenną Ortegą Martinem Freemanem może być najgorszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem.
Co!!! Rozumiem, że jest aktorką, ale ciężko się to ogląda.
Wyszedłem z kina. To było nie do zniesienia.
CZY TO JEST JEJ NAUCZYCIEL???
W cały ten proces zaangażowanych było wiele osób, które rozmawiały z Jenną i upewniały się, czy czuje się komfortowo. Ona była bardzo zdeterminowana i pewna tego, co chce zrobić. Częścią mojej pracy jest także wspieranie jej decyzji - dostosowuję się do poziomu komfortu moich aktorów, szczególnie w przypadku produkcji, w których mamy do czynienia z tak dużą różnicą wieku. (...) Konsekwentnie sprawdzamy, czy jakaś ich granica nie została przekroczona i upewniamy się – szczególnie w przypadku osób znacznie młodszych – czy wyrażą one zgodę.
Film Miller's Girl nie ma jeszcze polskiej daty premiery.
Miller's Girl - zwiastun filmu
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj