Choć w 2022 roku produkcja Adama McKaya otrzymała nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu, jej komediowa forma nie przypadła do gustu dość sporej części użytkowników Netflixa. Kilka miesięcy po premierze filmu Nie parz w górę okazało się jednak, że satyra przedstawiona w jednej ze scen ma więcej wspólnego z rzeczywistością, niż by się mogło wydawać.

Nie patrz w górę - nagranie ze studia przypomina scenę z filmu [VIDEO]

W jednej ze scen filmu Nie patrz w górę, główni bohaterowie, czyli Randall Mindy (Leonardo DiCaprio) i Kate Diblasky (Jennifer Lawrence), odwiedzają studio telewizyjne, aby poinformować świat o tym, że właśnie odkryli zbliżającą się w kierunku ziemi kometę, która już wkrótce doprowadzi do końca świata. Mimo iż naukowcy niejednokrotnie przekonują prezenterów o tym, że katastrofa jest nieunikniona, zarówno Brie Evantee (Cate Blanchett), jak i Jack Bremmer (Tyler Perry) ignorują dramatyczną wiadomość i robią wszystko, aby zamienić ją w żart. Dziennikarze doskonale zdają sobie sprawę z tego, że to właśnie taka forma przekazywania treści najkorzystniej działa na oglądalność ich programu informacyjnego.  Jak się okazuje, sytuacja z filmu Nie patrz w górę, doskonale odzwierciedla rzeczywistość spoza ekranu. Podczas najnowszego wydania programu śniadaniowego Good Morning Britain, gościem była Miranda Whelehan, czyli aktywistka walcząca ze zmianami klimatu. Podobnie jak bohaterzy produkcji Netflixa, kobieta starała się przekonać widzów, że jeśli nie przestaniemy produkować szkodliwego dla środowiska oleju, świat może czekać prawdziwa katastrofa:
Zastanawiam się, czy ktokolwiek z was czytał najnowsze raporty opublikowane w tym roku, w których mowa o tym, że jesteśmy na drodze do katastrofy klimatycznej.
Ekspertka spotkała się jednak z podobną reakcją prowadzących jak ta ze słynnej sceny z filmu Nie patrz w górę:
Ciuchy, które masz na sobie, w pewnym stopniu zawdzięczają swoją egzystencje olejowi, ponieważ były przewiezione autem albo ciężarówką do sklepu.
Niczym Jennifer Lawrence w filmie Nie patrz w górę, aktywistka nie kryła oburzenia niepoważną reakcją redaktora i natychmiast postanowiła wypomnieć mu jego niestosowne zachowanie:
Rozmawiamy tu o nieurodzaju do 2030 roku, rozmawiamy o ludziach, którzy są w tym kraju, których nie będzie stać na paliwo przez olej, a ty wspominasz o ciuchach, które mam na sobie? 
Porównanie sceny z filmu Nie patrz w górę wraz z nagraniem z programu Good Morning Britain, możecie zobaczyć tutaj:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj