Ryan Reynolds w "reklamie"… biustonoszy. Firma przeprasza

Ryan Reynolds (Deadpool, Free Guy) ma na swoim koncie wiele rozpoznawalnych ról, dzięki którym nie może narzekać na brak fanów. Wielbiciele aktora z pewnością lubią oglądać go nie tylko na ekranie, ale też w wywiadach. W obu przypadkach gwiazdor niejednokrotnie udowodnił, że ma specyficzne poczucie humoru. Jedna z marek biustonoszy postanowiła zainspirować się żartami aktora i opublikowała w mediach społecznościowych reklamę nawiązującą do jego osoby. Internautom nie było jednak do śmiechu, co spowodowało, że niedługo po opublikowaniu reklamy, firma przeprosiła za swój pomysł.

Ryan Reynolds w "reklamie"… biustonoszy

Fanom Ryana Reynoldsa wyraźnie nie spodobała się reklama biustonoszy Harper Wilde. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele odpowiedzi internautów, którzy uznali ją za 'straszną oraz obrzydliwą'. W reklamie pojawiły się następujące słowa:

Ten stanik to jakby Ryan Reynolds delikatnie podtrzymywał Twoje piersi i szeptał Ci do ucha, że robisz dobrą robotę… naprawdę.

W odpowiedzi na liczne krytyczne komentarze internautów, przedstawiciele marki Harper Wilde postanowili przeprosić za reklamę, tłumacząc w wątku na platformie Reddit, że slogan został zainspirowany recenzją jednej z ich klientek. Post z jej imieniem i nazwiskiem został już usunięty z profilu marki na Instagramie, podobnie jak sama reklama. Jej zdjęciem na swoim profilu na Twitterze zdążyła podzielić się między innymi dziennikarka Rebecca Stewart, która zgodziła się, że nawiązanie do aktora było nie na miejscu:

Czy copywriterzy czują się... dobrze? Czy @VancityReynolds wie o tej reklamie? Mam tyle pytań.

Firma biustonoszy Harper Wilde przeprosiła za nawiązanie do Ryana Reynoldsa następująco:

Dla kontekstu, w rzeczywistości jest to recenzja napisana przez prawdziwą klientkę, która pierwotnie miała być wyświetlana wraz z serią innych recenzji. (...) Celem naszej marki jest projektowanie biustonoszy przez osoby posiadające piersi dla osób, które również je posiadają, jednocześnie unikając męskiego spojrzenia. (...) Ta pojedyncza recenzja nie reprezentuje całej naszej marki. Nasz mały zespół składa się w 99 procentach z kobiet i absolutnie nie tolerujemy odrażającego chwytania za piersi bez zgody w jakiejkolwiek formie. (...) Bardzo nam przykro, jeśli kogoś to przeraziło! Absolutnie nie było to naszym zamiarem i wstrzymaliśmy wyświetlanie reklamy.