Thor: miłość i grom - krytyka sylwetki bohatera
W filmie Taiki Waititiego, Thor: miłość i grom, nowe wyzwanie tytułowego bohatera wymagało od niego dużej wytrzymałości. W kolejnej części swoich przygód, bohater Chrisa Hemswortha musiał zmierzyć się bowiem ze swoim najpotężniejszym jak dotąd przeciwnikiem, Gorrem (Christian Bale). Dlatego też, aby jego siła wypadła wiarygodnie na ekranie, odtwórca Thora musiał przykuć szczególną uwagę do swoich mięśni. Swoją sylwetkę zaprezentował między innymi w zwiastunie filmu, gdzie superbohater po raz pierwszy wystąpił zupełnie nago. Od tamtej pory, sylwetka Hemswortha wywołała spore zamieszanie w sieci, a część przyszłych widzów przyznała, że nie może się doczekać, aby zobaczyć ją na dużym ekranie. W wywiadzie dla portalu USA Today, gwiazdor filmu Thor: miłość i grom przyznał, że jego żonie, czyli Elsie Pataky, nie do końca podobają się mięśnie, które zyskał dzięki ciężkiej pracy na siłowni przed rozpoczęciem zdjęć do filmu. Tym samym, ukochana Chrisa Hemswortha dołączyła do grona innych osób, które twierdzą, że ten przesadził z treningami:Moja żona powiedziała: ''Blee, to za dużo''. Jest wielu moich męskich przyjaciół, którzy mówią ''Tak!'', ale też sporo przyjaciółek i członków mojej rodziny, którzy mówią ''Fuj''.
Chris Hemsworth - żona
Chris Hemsworth oraz hiszpańska aktorka i modelka Elsa Pataky są małżeństwem od 2010 roku. Gwiazdor oraz jego ukochana dotychczas doczekali się trójki dzieci. Ich najstarsza córka, India, przyszła na świat w 2012 roku, a bliźniaki - Trista i Sasha - w 2014 roku. Poza życiem prywatnym Elsa Pataky w przeszłości miała okazję wspierać męża również na planie filmowym. W 2013 roku, za sprawą filmu Thor: mroczny świat, kobieta pełniła funkcję dublerki Natalie Portman, która wówczas wcielała się w filmową partnerkę tytułowego bohatera, Jane Foster. Film Thor: miłość i grom jest dostępny w kinach.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj