W serialu Władca pierścieni: Pierścienie Władzy, który zadebiutuje na platformie Amazon Prime Video 2 września 2022 roku, Ismael Cruz Cordova wciela się w elfa, Arondira. Aktor pochodzący z Portoryko właśnie dzięki roli latynoskiego elfa wpisał się do historii kina, przełamując wizerunek mitycznego stworzenia, do którego dotychczas byli przyzwyczajeni widzowie. To właśnie ten wątek gwiazdor postanowił poruszyć na swoim profilu na Instagramie. Artysta przyznał, że zdobycie roli czarnoskórego elfa nie było dla niego łatwą drogą, dlatego też uważa ją za istotną dla społeczeństwa. 

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy – Ismael Cruz Cordova o czarnoskórych elfach

Produkcja Władca pierścieni: Pierścienie Władzy jest pierwszą serialową ekranizacją serii powieści autorstwa J.R.R. Tolkiena. Dzięki twórczości Patricka McKaya oraz Johna D. Paynea fani kultowego uniwersum fantasy przeniosą się do Śródziemia, do którego ponownie zawitają złe moce. W niezwykłej przygodzie nie zabraknie między innymi znanej z poprzedniej ekranizacji książek Galadrieli, w roli której zadebiutuje Morfydd Clark. Jednym z największych zaskoczeń jest jednak bohater Ismaela Cruza Cordovy, który według aktora jest niezwykle istotny dla fabuły.W poruszającym wpisie odtwórca Arondira wyznał, że jest przekonany, że to właśnie latynoski elf będzie w stanie pomóc innym aktorom o odmiennej karnacji uwierzyć w to, że oni także mogą spełnić swoje marzenie o zagraniu postaci, która według niektórych widzów niekoniecznie pasuje do ich wizerunku:
Miałem kiedyś sen - sen o byciu elfem. W żadnym wypadku nie byłem uprzywilejowanym ani popularnym dzieckiem. Dorastałem biedny w górskim miasteczku w Puerto Rico, walcząc o odzyskanie głosu. (...) Ten mój elfi sen wydawał się niemożliwy, ponieważ wyśmiano mnie i powiedziano: ''Nie możesz być elfem''. Nie ma czarnych elfów. Nie ma latynoskich elfów. Powiedziano mi, że to śmieszny pościg, prawie do tego przekonano. Zakopałem go więc głęboko, w miejscu, w którym ukryłem większość snów, z których musiałem zrezygnować z racji bezwzględnego ucisku, który miażdżył mnie oraz podobnych do mnie. Zostało upowszechnione to, że poza dążeniem do posiadania absolutnego minimum i koniecznością pogodzenia się z milczeniem i niewidzialnością, ludzie tacy jak ja nie mogą uczestniczyć w tym świecie - lub większości świata. Chociaż ukryłem to marzenie, poświęciłem swoje życie na odzyskanie głosu, który został mi odebrany. Kontynuowałem walkę z każdym dziwactwem, a było ich wiele. Wiele razy wydawało mi się to niemożliwe, ale wierzyłem w swoje i nasze prawo do istnienia. Tak jak reszta. Chciałem widzieć siebie, wyobrażać sobie siebie i zajmować przestrzenie, na które słusznie wszyscy zasłużyliśmy; domagać się naszego człowieczeństwa, być postrzeganym jako podmiot i być traktowanym jako członek zespołu. Każdego dnia, przez dziesięciolecia, niestrudzenie poświęcając wszystko i więcej - rodzinę, przyjaciół, kraj, związki i co tylko przyjdzie wam do głowy - kontynuowałem tę wyprawę w nadziei, że choć trochę ułatwię to komuś innemu i być może zainspirować przynajmniej jedną osobę do tego samego. Tak utrzymywałem przy życiu mój elfi sen i oto jestem. Czarny, latynoski, portorykański, dumny i bardzo elficki. Lepiej łapcie swoje strzały i celujcie jak najwyżej.

Władca pierścieni: Pierścienie Władzy - zdjęcia z serialu

fot. Total Film
+77 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj