To chyba obecnie jeden z największych atutów serialu "Agenci T.A.R.C.Z.Y." ("Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D."). Produkcja stacji ABC na dobre porzuciła swój proceduralny charakter (znany z 1. sezonu) na rzecz ciągłej i wielowątkowej fabuły. Po jesiennym finale na czoło wysuwa się wątek Inhumans za sprawą transformacji, którą przeszły Skye i Raina. Obie panie na swój sposób radzą sobie ze zmianami, do jakich doszło po zetknięciu z obeliskiem. Szybko okazuje się, że to właśnie Skye stała za trzęsieniem ziemi, które wybuchło na terenie świątyni, i tylko przytomność umysłu Fitza pozwala bohaterce tymczasowo zachować wolność i swobodę. Już teraz jednak można założyć, że wybór Fitza będzie miał konsekwencje. Skye nie kontroluje swoich mocy - ujawniają się one w momencie, gdy dziewczyna się denerwuje. Pytanie tylko, co ma powiedzieć Raina, która z pięknej kobiety uwielbiającej sukienki w kwiatki przeistoczyła się w kolczastego stwora. Zapewne więcej na temat jej losu dowiemy się w kolejnych odcinkach, bowiem bohaterka została uratowana przez tajemniczego mężczyznę bez oczu – jak się okazało, mocno związanego z matką Skye.

[video-browser playlist="669263" suggest=""]

Coulson i jego ekipa po zabójstwie Whitehalla chcą pójść za ciosem i wyeliminować kolejnych ludzi związanych z HYDRĄ. Za pomocą podstępu i wykorzystując Sunila Bakshiego, udaje im się to nadzwyczaj łatwo. Warto przy okazji zauważyć, że w odcinku kilkukrotnie padło nazwisko Barona von Struckera. Widzieliśmy go już w scenie kończącej film „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz”. Czy jest szansa na jego obecność w „Agentach T.A.R.C.Z.Y.”? W tej chwili mało na to wskazuje, bowiem von Stucker to jeden z największych przeciwników Kapitana Ameryki, z którego Marvel ma zrobić użytek w "Avengers: Czas Ultrona". Na koniec warto wspomnieć o Bobbi Morse i Macku, którzy ukrywają coś przed Coulsonem i być może pracują dla kogoś innego. Ostatnia scena, w której w biurze Coulsona włącza się urządzenie szpiegujące stworzone przez Macka, dodatkowo to potwierdza. Czytaj również: Przyzwoity rezultat „Agentów T.A.R.C.Z.Y.” we wtorek – wyniki oglądalności "Agenci T.A.R.C.Z.Y." powrócili po przerwie z przyzwoitym odcinkiem bez fajerwerków. Zarówno wątek HYDRY, jak i Inhumas będą przez scenarzystów systematycznie rozwijane aż do wielkiego finału, który odbędzie się w okolicach kinowej premiery "Czasu Ultrona".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj