Przede wszystkim finał Brooklyn Nine-Nine to seria dość wymuszonych i mało zabawnych komplikacji całego ślubu, które w dość nieudany sposób miały parodiować schematy. A wyszło przeciętnie. Sam motyw z bombą ma sens i był pomysłem z potencjałem, który został zmarnowany przez przybycie irytującego ex Amy. Gag z jej byłym, który ciągle się jej oświadcza, był śmieszny, gdy powrócił raz w takiej formie. Teraz jest to dowód na tezę: co za dużo, to nie zdrowo. W tym momencie wałkowanie tego motywu do znudzenia zaczyna być irytujące i pozbawione sensu. Kompletnie nieudana komplikacja czegoś, co mogło dodać temu serialowi trochę emocji. A twórcy poszli za ciosem i dali widzom fatalny wątek Boyle'a. Już kilka razy w tym sezonie przeginali z jego obsesją na punkcie Jake'a. Tutaj przesadzili jeszcze bardziej. Jego "groźby", że się zabije, jeśli będzie winny popsucia szczególnego dnia Jake'a i Amy nie są śmieszne. To jest przekraczanie pewnych granic, które niszczą postać i jej potencjał. Boyle w finale to rzecz straszliwie smutna i przesadzona. Bez pomysłu na to, jak wykorzystać jego dziwność, która wiele razy przecież sprawdzała się w historii tego serialu. Świetnie natomiast sprawdziła się Gina Rodriguez jako potencjalna miłość dla Rosy. W tych scenach czuć, że jest w tym jakiś pomysł i dobre komediowe wykorzystanie aktorów. Na czele z Terrym, którego reakcje potrafią bawić do łez, a to doskonale współgra z Rosą i jej stoickim spokojem zmąconym urodą napotkanej kobiety. Sam ślub to raczej rzecz typowa dla seriali. Uroczo, sympatycznie z okazjonalną przerwą na jakiś gag. Nie przeczę, że w tym wszystkim są emocje. Szczególnie ze strony Holta padają ważne słowa, ale czegoś w tym brak. Być może droga do tego ślubu w tym odcinku okazuje się zbyt męcząca i naszpikowana kiepskimi decyzjami, że ta satysfakcja gdzieś ulatuje A szkoda, bo przez pryzmat całego sezonu okazuje się, że finał jest jednym ze słabszych odcinków.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj