Harlem - niegdyś najbiedniejsza, "czarna" dzielnica Nowego Jorku. Charakteryzowała się wysokim wskaźnikiem przestępczości, ubogą architekturą i plagą narkomanii. Dziś stanowi niezwykłe skupisko instytucji kulturalnych, parków, obowiązkowy punkt turystyczny oraz pole do popisu dla artystów pragnących wbić się w "harlemowski klimat". Jest to także miejsce, w którym na kilka miesięcy osiedlił się Tomasz Zalewski – polski dziennikarz i publicysta, pracujący od ponad 20 lat w USA. Stworzył on reporterski zapis nie tylko swojego pobytu w Harlemie, ale także ujął trud i efekt swojego bogatego researchu oraz rozmów z okolicznymi mieszkańcami. Tym samym autor sprawił, że jego książka nie jest lapidarną historią reportera, lecz klimatyczną opowieścią o pełnokrwistych postaciach.
Wraz z Zalewskim przechadzamy się uliczkami Harlemu, rozmawiamy z właścicielami lokalnych sklepików, a także nasłuchujemy rytmów ulicy. Kiedy właścicielka pensjonatu, Giselle, zaprasza polskiego dziennikarza na herbatę, wręcz czujemy aromat unoszący się z gorącego kubka. Wszystko to jest zasługą pisarza, który nadaje osobisty ton poszczególnym fragmentom powieści. Nie pozwala zapomnieć o tym, że książka stanowi historię jego własnej podróży w głąb nowojorskiej dzielnicy. Autor zapełnił puste karty nie tylko tekstem, ale także jazzem, który wybrzmiewa spośród liter, oraz historycznymi barwami amerykańskiej społeczności.
[image-browser playlist="612715" suggest=""]
Pisarz raczy czytelnika licznymi nawrotami w głąb historii, co dodatkowo pogłębia nostalgiczny klimat powieści. Na jej kartach opisuje zdarzenia dotyczące mieszkańców, zmagających się z trudnościami życia w ubogiej dzielnicy, przestępców, którzy obierali sobie Harlem za bazę dla swojej działalności, czy artystów, dokładających swoje własne cegiełki do budowania harlemowej kultury. Zalewski w swym dziele nie pomija takich osobistości jak Frank Lucas, czarnoskóry szef gangu narkotykowego, którego historia została przedstawiona szerszemu gronu odbiorców w filmie American Gangster Ridleya Scotta. Niejednokrotnie przywoływane jest żywe wspomnienie śpiewaczki jazzowej Billie Holiday, a w ramach historycznej analizy problemu segregacji rasowej w Stanach Zjednoczonych Zalewski odwołuje się do barwnego życia Malcolma X. Wczytując się w historię dzielnicy, zagłębiamy się w jej atmosferę, poznajemy jej rozwój oraz czasy harlemowego "renesansu". Po dotarciu do ostatniej strony w pełni uświadamiamy sobie, że zmiany nieubłaganie dotykają nawet najbardziej urokliwe miejsca.
Czytaj również: Paszporty "Polityki" 2014 - znamy nominacje
Książka Harlem ukazała się w serii "Terra Incognita" wydawnictwa W.A.B. Pomimo mało zachęcającej okładki polskiego wydania warto zainteresować się tą pozycją. Oprócz ciekawie rozpisanego tekstu na wyobraźnię odbiorcy dodatkowo oddziałują zdjęcia, podzielone w książce na dwie sekcje – historyczną i współczesną. Fotografie nie tylko dopełniają słowa spisane przez Tomasza Zalewskiego, lecz równocześnie opowiadają swoją własną część historii.