Trwają zawody w wiosłowaniu na desce. Jeśli są one prawdziwe, to dzięki serialowi poznajemy kolejny element życia na Hawajach. Niebawem dochodzi do porwania nastolatki, z wrodzoną wadą serca. Wszyscy spodziewają się najgorszego, ale ekipa H50 jak zwykle rusza do boju.
Steve odświętnie wystrojony, rusza na spotkanie z gubernatorem. Tam czeka go spora niespodzianka. Ku jego ogromnemu zdziwieniu, zostaje mu przydzielona niania. Nowa postać to Lori Weston (urocza Lauren German), która prawdopodobnie na dłużej zabawi w serialu Hawaii Five-0 (póki co nie ma jeszcze roli regularnej, ale twórcy zapowiadali, że mają takie plany). Sytuacja, która ma miejsce w biurze gubernatora jest wyjątkowo zabawna. Już teraz śmiało można powiedzieć, że między tą dwójką bohaterów, zacznie niedługo dziać się coś bardziej osobistego.
Sprawy związane z Kono i wydziałem wewnętrznym, zaczynają nabierać rozpędu. Panowie z IA są bardzo zdeterminowani, do uczynienia z niej przykładowego kozła ofiarnego. Ciekawe, jaką rolę w tym wszystkim odegra Jim, no i czy stopniowe odsuwanie Kono z głównego nurtu fabuły, będzie się posuwać na przód. Warto dodać, że w kolejną nową postacią w serialu jest Vincent Fryer (genialny Tom Sizemore), czyli osoba odpowiedzialna za "zniszczenie" kariery Kono.
[image-browser playlist="607660" suggest=""]
Wszyscy chyba pamiętamy, w jaki sposób zakończył się premierowy odcinek drugiego sezonu. Gdy teraz musieliśmy oglądać Jessicę Kaye, każdy z pewnością żywił do niej po cichu agresję. Na to właśnie liczyli scenarzyści. Znając pokrętność amerykańskich seriali można przypuszczać, że koniec końców kolejne odcinki odsłonią kilka istotnych elementów, które wpłynęły na takie, a nie inne położenie Kaye. Może jest szantażowana, a może faktycznie od samego początku pracuje dla Wo Fata?
Bardzo polubiłem Lori Weston. Pomijając świetnie odegraną sytuację w gabinecie gubernatora, w późniejszych minutach pojawiło się jeszcze przynajmniej kilka podobnych dialogów, które wywołały uśmiech na twarzy niejednego widza – chociażby pytanie „Ile jesteście już małżeństwem?”. Wygląda na to, że aktorka sprosta zadaniu i zdoła się wpasować w klimat rozmów Danno i Steve’a.