Blixen trafia do aresztu po tajemniczej śmierci jednego z udziałowców koncernu, który ma być przedmiotem transakcji z Rusoilem. Młody bankier zostaje zmuszony do współpracy z Skurovem, prokuratorem prowadzącym śledztwo. Ten każe Blexinowi zdobyć z siedziby Rusoilu dane na temat ukrytych udziałowców. W niebezpieczeństwie znajduje się Kastrup, który posiada część akcji koncernu będącego przedmiotem transakcji z Rusoilem. Tom chce ochronić swojego przyjaciela i rodzinę. Olga ucieka razem z córką do swoich bliskich. Jednak ludzie, którzy za wszelką cenę chcą zdobyć akcje Kastrupa, wysyłają za nią swoich oprychów. Twórcy w bardzo interesujący i wciągający sposób mieszają w tej opowieści różnymi gatunkami. Mamy zatem między innymi mroczny kryminał, dramat rodzinny, psychologiczny thriller o żądzy władzy czy opowieść mafijną. Wszystko to świetnie się ze sobą przenika, kreując całkiem absorbujący obraz ludzkiej chciwości i pogoni za sukcesem, bez względu na koszty. Co ciekawe twórcy nie chcą opowiadać się po konkretnej stronie. Przedstawiają raczej świat finansjery, polityki  i wzajemnych konszachtów  jako bardzo mroczny kolektyw. Wystarczy spojrzeć na postać Toma Blixena, który nie jest ukazywany jako ten w pełni pozytywny bohater. To jest w nim najlepsze, że scenarzyści postanowili pokazać wszystkie blaski i cienie jego osobowości. W jednej chwili potrafię kibicować Blixenowi, w drugiej nienawidzić go za jego zachowanie. To jednak świadczy o tym, jak bardzo złożony jest ten bohater. Za to spory plus. Twórcy zmyślnie podrzucają nam kolejne tropy na temat jego osobowości i z odcinka na odcinek stwierdzamy, że tak naprawdę nic o nim nie wiemy. Mówię tutaj między innymi o scenie, w której szefowa Blixena odkrywa jego paszport wystawiony na inne nazwisko. Ten wątek może zaprowadzić widzów w naprawdę interesujące rejony. Na to liczę i jestem ciekaw, jak się ten aspekt rozwinie. Muszę pochwalić również Karolinę Gruszkę za jej kreację Olgi, ponieważ aktorka naprawdę świetnie sprawdza się w swojej roli, a jej wątek został również całkiem nieźle rozpisany. Olga w wykonaniu aktorki to postać, z którą spokojnie możemy się utożsamiać i jej kibicować. W pewnych momentach wychodzi nawet na pierwszy plan i trzyma opowieść na swoich barkach, co jej się udaje. Przy tym scenarzyści i sama Gruszka zadbali o to, aby była to bardzo złożona postać, która miałaby różne odcienie swojej osobowości. Bardzo dobrze ogląda mi się działania bohaterki na ekranie, w których jest na zmianę silną, niepowstrzymaną i twardo stąpającą po ziemi osobą a w innych momentach kruchą, wrażliwą i emocjonalną kobietą. Dobrze oddają to dwie sceny. Jedna to ta, w której z przejęciem i troską opiekuje się swoją córką i nie chce jej powiedzieć o śmierci Kastrupa w zamachu, aby jej nie martwić. W drugiej natomiast rozprawia się z zaczepiającym ją zbirem, rozbijając mu butelkę na głowie. Bardzo ciekawa postać. Twórcy zadbali również, aby dobrze nakreślić relację Olgi z Tomem. Jej romantyczny charakter nie bije widzów swoją dosłownością z ekranu, znajduje się raczej w domyśle. To bardziej mi pasuje, kreowanie przez twórców tej specyficznej aury między tą dwójką. Zdecydowanie najmocniejszym punktem serialu jest nadal intryga związana z akcjami i stronami, które bardzo chcą przejąć koncern. Scenarzyści bardzo sprawnie tkają sieć tajemnic, łącząc ją z wartką akcją, odpowiednim napięciem i budowaniem mrocznej aury wokół całej sprawy. Przez to, mimo wspomnianych przeze mnie wcześniej kilku gatunkowych składowych opowieści, w wielu momentach wychodzi na wierzch głównie kompozycja rasowego thrillera. To wszystko dzieje się z dobrym skutkiem dla opowieści, gdzie scenarzyści trzymają w ryzach intrygę dozując nam dreszczyk emocji i bardzo dobre zwroty akcji, jak ten z zamachem na Rusoil. Bardzo ciekawie zestawiono na zasadzie kontrastu dwie strony konfliktu, w którego epicentrum leżą akcje koncernu. Rusoil, który w świadomości wielu jest organizacją przestępczą, jednak tutaj występuje w roli poszkodowanego. Z kolei w drugim narożniku, gdzie kotłują się między innymi przedstawiciele rosyjskiej władzy, na ekranie reprezentują oni te demoniczność, mrok i brutalność. Świetne zestawienie przeciwieństw. Na uwagę zasługuje również wątek współpracy Blixena z Skurovem. Relacja między tymi dwoma bohaterami została całkiem nieźle zbudowana na zasadzie wzajemnego zaufania, z dozą podejrzliwości. Dobrze poczucie sprawiedliwości Skurova rezonuje z mentalnością Blixena, przez co panowie tworzą na ekranie nieoczywisty, ale sprawny duet. W pełni oddaje to scena, w której Skurov każe Blixenowi zdobyć informacje na temat udziałowców. Tutaj silne, stojące w opozycji do siebie charaktery świetnie wchodzą w tą sferę wymuszonej współpracy. Nowe odcinki Moscow Noir oferują interesujące rozwinięcie głównej intrygi, ciekawe wątki poboczne i bardzo dobrą przemianę w charakterologii niektórych bohaterów. Polecam.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj