Scenarzyści postanowili już na samym początku zapoznać widza z wynikiem długo oczekiwanego głosowania, które zostało rozstrzygnięte na korzyść Hardmana. Takie rozwiązanie spowodowało znaczny spadek napięcia panującego w firmie od dłuższego czasu. Można było zaobserwować negatywny wpływ nowego układu sił na pozycję Harvey’a oraz jego determinację w walce z Danielem. Podczas rozmowy Spectera z Louisem wyraźnie dało się zauważyć, że mimo zaistniałej sytuacji, to właśnie ten pierwszy nadal ma większą władzę i pewność siebie.
Bardzo wyraźnie została wyeksponowana również więź łącząca Harvey’a i Donnę, która po raz kolejny wytrwale wspierała swego przełożonego, podczas gdy wszyscy inni podwładni podlegli wpływom Hardmana. Lojalną postawę wobec Spectera wykazała również Jessica, zabierając głos w dyskusji dotyczącej sprawy Coastal Motors.
[image-browser playlist="599707" suggest=""]©2012 NBCUniversal, Inc.
To właśnie nawiązanie do tej sprawy i sensowne wyjaśnienie przekrętów Daniela stanowiło moim zdaniem największą zaletę odcinka. Fakt, iż cała intryga została przez niego przygotowana sporo wyjaśnił, zwłaszcza w kwestii przeoczenia notatki przez Donnę i skutecznie mnie zaskoczył. Nie spodziewałem się, że Hardman okaże się aż tak bezwzględny w swoich działaniach.
W „High Noon” pozytywnie zaskoczyła mnie również scena, w której Harvey nakrył Mike’a na paleniu trawy. Byłem przekonany, że twórcy pójdą w kierunku wymuszonego dramatyzmu, a tymczasem zaserwowali widzom odrobinę lekkiego humoru, który w ciekawy sposób pokazał, jak wiele łączy Spectera i Rossa oraz jak bardzo pogłębiła się ich relacja.
Na minus epizodu oceniam z kolei zbyt szybkie rozwiązanie wątku walki z Danielem oraz fakt, że naszym bohaterom zbyt łatwo udało się z nim wygrać. Myślę, że z tej historii można było wycisnąć znacznie więcej. Chętnie prześledziłbym kilka epizodów, w których Jesscica i Harvey znajdowaliby się na zdegradowanej pozycji. Po cichu liczę na to, że Hardman spełni swe groźby i pojawi się jeszcze na ekranie.
[image-browser playlist="599708" suggest=""]©2012 NBCUniversal, Inc.
Niezbyt interesująco wypadł również wątek związany ze śmiercią babci Mike’a i pojawieniem się Tess, która skutecznie skomplikowała jego relację z Rachel. Miłosne perypetie tej pary uważam zdecydowanie za najsłabszy element serialu. Mam nadzieję, że scenarzyści nie będą zbytnio skupiali się na tym wątku.
Podsumowując, letni finał W graniturach wypadł całkiem interesująco i potrafił zaskoczyć. Po seansie daje się jednak odczuć lekki niedosyt spowodowany zbyt szybkim rozwiązaniem, dobrze rozpisanego i trzymającego w napięciu wątku. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że kolejne epizody przyniosą nowe, równie interesujące historie.
Ocena: 7/10