W garniturach – 02×10
Po dziewięciu odcinkach drugiego sezonu W garniturach przyszedł wreszcie czas na letni finał, w którym został rozwiązany wątek rywalizacji pomiędzy Jessicą i Danielem o władzę w firmie. W epizodzie z głośnym echem powróciła także sprawa Coastal Motors.
Po dziewięciu odcinkach drugiego sezonu W garniturach przyszedł wreszcie czas na letni finał, w którym został rozwiązany wątek rywalizacji pomiędzy Jessicą i Danielem o władzę w firmie. W epizodzie z głośnym echem powróciła także sprawa Coastal Motors.
Scenarzyści postanowili już na samym początku zapoznać widza z wynikiem długo oczekiwanego głosowania, które zostało rozstrzygnięte na korzyść Hardmana. Takie rozwiązanie spowodowało znaczny spadek napięcia panującego w firmie od dłuższego czasu. Można było zaobserwować negatywny wpływ nowego układu sił na pozycję Harvey’a oraz jego determinację w walce z Danielem. Podczas rozmowy Spectera z Louisem wyraźnie dało się zauważyć, że mimo zaistniałej sytuacji, to właśnie ten pierwszy nadal ma większą władzę i pewność siebie.
Bardzo wyraźnie została wyeksponowana również więź łącząca Harvey’a i Donnę, która po raz kolejny wytrwale wspierała swego przełożonego, podczas gdy wszyscy inni podwładni podlegli wpływom Hardmana. Lojalną postawę wobec Spectera wykazała również Jessica, zabierając głos w dyskusji dotyczącej sprawy Coastal Motors.
[image-browser playlist="599707" suggest=""]©2012 NBCUniversal, Inc.
To właśnie nawiązanie do tej sprawy i sensowne wyjaśnienie przekrętów Daniela stanowiło moim zdaniem największą zaletę odcinka. Fakt, iż cała intryga została przez niego przygotowana sporo wyjaśnił, zwłaszcza w kwestii przeoczenia notatki przez Donnę i skutecznie mnie zaskoczył. Nie spodziewałem się, że Hardman okaże się aż tak bezwzględny w swoich działaniach.
W „High Noon” pozytywnie zaskoczyła mnie również scena, w której Harvey nakrył Mike’a na paleniu trawy. Byłem przekonany, że twórcy pójdą w kierunku wymuszonego dramatyzmu, a tymczasem zaserwowali widzom odrobinę lekkiego humoru, który w ciekawy sposób pokazał, jak wiele łączy Spectera i Rossa oraz jak bardzo pogłębiła się ich relacja.
Na minus epizodu oceniam z kolei zbyt szybkie rozwiązanie wątku walki z Danielem oraz fakt, że naszym bohaterom zbyt łatwo udało się z nim wygrać. Myślę, że z tej historii można było wycisnąć znacznie więcej. Chętnie prześledziłbym kilka epizodów, w których Jesscica i Harvey znajdowaliby się na zdegradowanej pozycji. Po cichu liczę na to, że Hardman spełni swe groźby i pojawi się jeszcze na ekranie.
[image-browser playlist="599708" suggest=""]©2012 NBCUniversal, Inc.
Niezbyt interesująco wypadł również wątek związany ze śmiercią babci Mike’a i pojawieniem się Tess, która skutecznie skomplikowała jego relację z Rachel. Miłosne perypetie tej pary uważam zdecydowanie za najsłabszy element serialu. Mam nadzieję, że scenarzyści nie będą zbytnio skupiali się na tym wątku.
Podsumowując, letni finał W graniturach wypadł całkiem interesująco i potrafił zaskoczyć. Po seansie daje się jednak odczuć lekki niedosyt spowodowany zbyt szybkim rozwiązaniem, dobrze rozpisanego i trzymającego w napięciu wątku. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że kolejne epizody przyniosą nowe, równie interesujące historie.
Ocena: 7/10
Źródło: Fot. ©2012 NBCUniversal, Inc.
Poznaj recenzenta
Piotr OdziomekDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat