Dlaczego kobiety zabijają to serial, który pozwala Marcowi Cherry'emu na więcej, ponieważ realizuje go dla platformy CBS All Access, nie dla telewizji, jak Gotowe na wszystko czy Pokojówki z Beverly Hills. Oznacza to treść, która może być poważniejsza i może poruszać mocniejszą tematykę, używać wulgaryzmów i innych elementów wpływających na ciut wyższą kategorię wiekową. To nie tak, że Cherry robi coś wbrew swojemu stylowi, bo z większej swobody korzysta bezpiecznie i bez przesady. Daje świadomość, że nie ma ograniczeń i to wystarczy, ponieważ w późniejszym etapie serialu może to wykorzystać z przytupem. Konwencja serialu jest dość nietypowa, bo obserwujemy historie trzech grup bohaterów w różnych dekadach - w latach 60. (idealne małżeństwo jak z obrazka), 80. (para z wyższych sfer, gdzie mąż okazuje się gejem) oraz w 2019 roku (otwarte małżeństwo, które zaprasza do trójkąta postać graną przez Alexandrę Daddario). Kompletnie inne epoki, inny światopogląd i inne postacie, których łączy pechowa rezydencja oraz jej sąsiad, który obserwuje tragiczne wydarzenia. Dostajemy więc sytuację, w której wiemy, że w każdej tej relacji dojdzie do morderstwa z rąk kobiety. Nie wiemy jednak do końca, która postać dokonuje zbrodni i kto jest ofiarą. Możemy się domyślać, ale to nie jest sednem serialu. Nim jest opowieść o tym, dlaczego do tego doszło. Co się wydarzyło w tej relacji, że doprowadziło do takiego obrotu spraw. Pierwsze trzy odcinki wskazują widzom różne tropy, problemy i potencjalne konflikty i choć wszystko jest utrzymane w luźnym, humorystycznym tonie, Cherry porusza w tym wiele ważnych spraw międzyludzkich relacji.  Nie mam wątpliwości, że niektórzy widzowie nie zaakceptują ustalonej formy, ponieważ akcja skacze z jednej epoki, do drugiej i potem do trzeciej i tak dalej. Nie robi tego jednak chaotycznie, ale raczej przemyślanie i wizualnie przekonująco. Twórca zadbał o to, by miało to powiązanie tematyczne, czyli każda historia porusza określone problemy w związkach, ale robi to na swój indywidualny sposób. W każdym mamy potencjalne konflikty oraz wyraźne sugestie, dlaczego ktoś może popełnić morderstwo. Najciekawiej wypada historia z lat 60., ponieważ mąż bohaterki wygląda jak z jakiejś reklamy idealnego Amerykanina o hollywoodzkim uśmiechu. Ta perfekcja na pierwszym planie objawia się w każdym wątku, a rozwój historii pozwala zobaczyć ludzkie oblicza każdej relacji i jej przywary. To nadaje jakiejś wartości wydarzeniom i sprawia, że choć jest lekko i często prześmiesznie (Chery umie wprowadzać czarny humor), to ma to coś więcej do zaoferowania. Why Women Kill to lekka rozrywka o humorystycznym tonie, która może być przyjemną odskocznią od poważniejszych produkcji. Jeśli komuś podobał się humor w Gotowych na wszystko, być może przekona go też w tym serialu. Choć czasem czuć, że Cherry zbyt bardzo lubuje się w inspiracjach telenowelami, tworząc osobiste problemy bohaterów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj