Joe Morton zasłynął w ostatnich dniach wypowiedzią, w której dawał do zrozumienia, że jego zdaniem dokrętki do filmu Justice League powstały po to, by zmienić mroczną tonację całej historii. Teraz aktor zabrał głos w kwestii relacji swojej postaci, doktora Silasa Stone'a, i Cyborga w nadchodzącej odsłonie Kinowego Uniwersum DC:
W filmie jest kilka momentów, w których Victor (Stone, ekranowy Cyborg - przyp. aut.) zachowuje się trochę w stylu: Tak, uratowałeś mi życie, ale zobacz, co mi zrobiłeś. Nie mogę wyjść do ludzi i zachowywać się jak normalna osoba. On faktycznie nie może tego ukryć, nie ma żadnej innej przybranej tożsamości. Więc doskonałym pomysłem na metaforycznym poziomie jest podjęcie kwestii inności w dzisiejszym społeczeństwie. W wielu sytuacjach jesteś traktowany jak odmieniec, bo wyglądasz inaczej - ludzie nie wiedzą ani skąd, ani kim naprawdę jesteś.
Zobacz także: Pierwszej wersji Ligi Sprawiedliwości nie dało się oglądać - plotka Tak z kolei Morton odniósł się do sprawy powstania samodzielnego filmu o Cyborgu - przypomnijmy, że w czasie Comic-Conu w San Diego nie wspomniano o nim w kontekście przyszłych produkcji z Kinowego Uniwersum DC:
Z tego, co wiem, ten film ma powstać. Wydaje mi się, chociaż nie mam pewności, że powinien wejść na ekrany w okolicach 2020 roku. (...) Jak do tej pory podpisałem kontrakt na trzy produkcje - Batman v Superman: Dawn of Justice , Justice League i właśnie ten samodzielny film o Cyborgu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj