Ben Affleck pracuje na planie filmu kostiumowego The Last Duel, w którym gra razem z Adamem Driverem i Mattem Damonem. W trakcie podjął decyzję, że zrobi przerwę i poleci z Londynu do Los Angeles na urodziny syna. Wcześniej uzgodnił wszystko z producentami, że zrobi, co zechcą, ale 27 lutego musi być w domu z synem. Historię o tym, co się wydarzyło i jak magia Gwiezdnych Wojen zadziałała pełną mocą, opowiedział w rozmowie z Jimmym Kimmellem. Gdy już przyleciał do Los Angeles, udał się do domu, by wziąć prezenty, które miały zostać dostarczone kurierem. Niestety osoba dla niego pracująca oznajmiła mu, że przesyłka nie dotarła. 
- Musiałem więc pojawić się na urodzinach syna bez prezentu. Było to straszne uczucie - wspomina Affleck.
Wówczas dowiedział się, że Adam Driver, wiedząc o urodzinach jego syna, osobiście zadzwonił do asystenta Afflecka, aby zdobyć adres i wysłać dodatkowe prezenty. Wśród nich było zdjęcie Kylo Rena z podpisem. One doszły, więc wziął je, by dać synowi.
- Mój syn wie, że gram w filmach i że jest to udawane. Wie również, że to samo robi jego mama. Jednocześnie jednak jest przekonany, że Gwiezdne Wojny są prawdziwe. Powiedziałem mu więc: "Gram w filmie z Kylo Renem" i wówczas oszalał ze zdumienia. Mówił: "Ale, tato! Jak? Jak znasz Kylo? Lecisz w kosmos? Będziesz mieć miecz świetlny?".
Oczywiście podczas luźnych rozmów Ben Affleck wcześniej wspominał Adamowi Driverowi o tym, że jego syn jest fanatykiem Gwiezdnych Wojen i dlatego aktor zdecydował się wysłać prezenty niespodzianki. Wcześniej też Affleck poprosił kolegę, aby nagrał jeszcze filmik z pozdrowieniami dla syna w ramach prezentu, na co Driver zgodził się bez wahania,  ale Affleck nie myślał, że włoży w to prac i wysiłku.
- Patrzyłem, jak otwiera wszystkie prezenty. Mówię mu: "Moje prezenty nie dotarły na czas, ale mam prezent od kogoś, kto bardzo chciał ci go dać.". Pyta mnie: "od kogo?". I mówię - "od Kylo Rena" - opowiada Affleck.
Okazuje się, że Adam Driver wcielił się w dobrego Kylo Rena w tym nagraniu, sprawiając, że 8-latek czuł się najbardziej wyjątkowym dzieckiem na świecie.
- To była niezwykle poruszająca i mocna chwila. Adam sprawił, że w oczach syna byłem bohaterem. Nigdy, przenigdy mu tego nie zapomnę - mówi Ben Affleck ze wzruszeniem w głosie.
Affleck mówi, że to dobra lekcja tego, jaką siłę mają małe gesty. Pełna rozmowa Bena Afflecka w wideo poniżej:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj