Jak doskonale wiemy, na stanowisku reżysera filmu Justice League doszło do zmiany - zmagającego się z tragedią rodzinną Zack Snyder zastąpił Joss Whedon. Od dłuższego czasu w sieci trwają spekulacje na temat roli, jaką w pracy nad produkcją odegrał każdy z nich. Teraz głos w tej sprawie zabrał odtwórca roli Batmana, Ben Affleck:
Mamy tu do czynienia z niekonwencjonalnym podejściem. W życiu Zacka wydarzyła się tragedia, więc musiał zrezygnować - to było okropne. Z punktu widzenia prac nad filmem najlepszą osobą, jaką mogliśmy wtedy znaleźć, był Joss. Mieliśmy wiele szczęścia, że podjął się wyzwania. Justice League to interesujący produkt dwóch reżyserów - każdy z nich posiada unikalną wizję historii, każdy z nich jest niezwykle pewny tego, co robi. Nigdy nie zmagałem się z taką sytuacją. Muszę jeszcze powiedzieć, że uwielbiałem pracę z Zackiem, jak również uwielbiam to, co zrobiliśmy z Jossem.
Affleck odniósł się również do plotek pojawiających się na temat dokrętek do produkcji:
Nigdy nie pracowałem nad filmem, w którym nie byłoby dokrętek. Przy Argo trwały one półtora tygodnia, w przypadku produkcji Gone Baby Gone - cztery dni. (...) To świetny czas, by pracować z DC. Oni rozkręcają się na dobre. Podchodzą do tego właściwie. To wszystko zaczyna wyglądać tak, jak powinno.
Zobacz także: Liga Sprawiedliwości - dokrętki miały zmienić mroczną tonację filmu Justice League wejdzie na ekrany kin 17 listopada.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj