Pomysł wprowadzenia nowych bohaterów z mocami wydaje się atrakcyjny na papierze. Nie wiemy nic o grupie Justice Society of America i jej członkach, więc nie są szczególnie interesującymi przeciwnikami dla naszego antybohaterskiego protagonisty.
Redaktor naczelny naEKRANIE.pl. Dawid Muszyński napisał, że Black Adam jest dość brutalny, ale nie tak mroczny jak poprzednie tytuły z tego uniwersum. Fabuła filmu jest mocno przewidywalna. Uważa, że to napakowane akcją kino rozrywkowe o superbohaterach, pełne widowiskowych walk i wybuchów. Napisał o tym także Gregg Katzman z CBR:
Black Adam dostarcza widzom popcornowej rozrywki i tworzy coś, co może być naprawdę ekscytujące dla przyszłości DCEU. Nie wiemy, w jaki sposób DCEU to wykorzysta… Na razie Black Adam zrobił wystarczająco dużo, aby widzowie chcieli zobaczyć, co postać zrobi w DCEU.
Peter Debruge z Variety wprost pisze, że celem filmu jest odpowiednie wprowadzenie herosa, który wkrótce zmierzy się z większym przeciwnikiem. Wielu krytyków doceniło Dwayne'a w roli głównego bohatera. Redaktor Muszyński wspomniał, że Johnson jest świetnym superbohaterem – nie wygłupia się jak w innych swoich filmach. Jest poważny i opanowany. Jak wielu innych recenzentów zwrócił uwagę na zwiększoną masę mięśniową siłacza i to, że wygląda jak prawdziwy heros. Peter Bradshaw z Guardiana napisał:
Ogromna masa, głowa wielkości planety i cwany humor podany ze śmiertelną powagą sprawiają, że Johnson jest wspaniałym superbohaterem.
Recenzenci doceniają, że The Rock jest w tej roli naturalny. Ukazuje siłę i humor. Joshua Yehl w swojej recenzji dla IGN chwalił Johnsona za stworzenie Black Adama – tak samo stalowego i imponującego jak w komiksach. Ale skrytykował film za to, że jest napakowany słabo rozwiniętymi postaciami i powtarzającymi się scenami akcji do tego stopnia, że zanika gdzieś debata na temat superbohaterstwa.
Wielu recenzentów uważa, że nie jest to zły film. Nie wszystkim odpowiada montaż. W kilku scenach widać niedociągnięcia w sferze efektów specjalnych. Alonso Duralde z TheWrap napisał, że Black Adam ma "mulisty" styl wizualny, który jest albo rozpraszający i sztuczny, albo przygnębiający, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest taki i taki. O CGI pisze, że jest napastliwie nieatrakcyjne, a szybki montaż wysysa radość z każdej sceny walki, których jest bardzo wiele.
Jordan Hoffman z Vanity Fair pisze:
Nawet w sferze superbohaterskiego gatunku jest to efemeryczny film, któremu brakuje głębi, oryginalności i rozmachu narracyjnego. Hamburger z McDonald's jest jedzeniem, a Black Adam jest technicznie filmem, oba dają sporadyczną przyjemność, zanim zadasz sobie pytanie: dlaczego ja to jem?
Mało pisze się o dobrym castingu, ale Dawid Muszyński zwraca uwagę na Pierce'a Brosnana i Aldisa Hodge'a. Pierwszy idealnie sprawdza się jako Doctor Fate, drugi jest najlepszym wcieleniem Hawkmana ze wszystkich produkcji DC.
Evan Valentine z ComicBook.com podsumował:
Czy film Black Adam sprawi, że DCEU będzie mogło ponownie stanąć twarzą w twarz z tym, co zbudował Marvel? Nie, ale z pewnością kładzie podwaliny pod taką możliwość. Black Adam to świetna zabawa, szalony i pełen wad film, który odpowiada na modlitwy wielu, a jednocześnie zapewnia widzom pełną akcji przejażdżkę z dreszczykiem i dużą ilością charyzmy kluczowych graczy.
Black Adam - premiera 21 października w polskich kinach.
Black Adam - zdjęcia
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj