Przede wszystkim w Soldado zabraknie reżysera Dennisa Villeneuve'a oraz głównej gwiazdy, Emily Blunt. Brak postaci granej przez Emily wyjaśniał sam scenarzysta, Taylor Sheridan, który powróci w sequelu.
- To była moja decyzja i będę musiał z nią o tym porozmawiać. Jej historia została zakończona. Nie miałem pomysłu na to, jak napisać kontynuację dla jej postaci, by mogła znów pokazać swój talent - wyjaśnia.
Głównymi bohaterami sequela będą postacie grane przez Benicio Del Toro oraz Josh Brolin. Za kamerą natomiast stanie Stefano Sollima, znany z pracy przy włoskim serialu Gomorra. Zobaczymy także Steve'a Forsinga granego przez Jeffrey Donovan. Sam aktor wyjawił pierwsze szczegóły fabuły. Wygląda na to, że będzie pracować z postaciami del Toro i Brolina.
- Fabuła skupia się na tych trzech postaciach, które jadą do Meksyku, by zacząć wojnę pomiędzy rywalizującymi ze sobą meksykańskimi kartelami. Jest ku temu większy powód, który poznamy na początku filmu - tłumaczy.
Sam aktor twierdzi, że to bardziej samodzielny spin-off, a nie sequel czy prequel. Jest to po prostu nowa historia opowiedziana z perspektywy mężczyzn zamiast kobiety, jak w Sicario. Data premiery nie jest znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj