Zacznę od tego, że dziennikarze ze Stanów Zjednoczonych są zachwyceni filmem Thor: Ragnarok. Nazywają go najdziwniejszą produkcją w historii Kinowego Uniwersum Marvela, która jest mocno utrzymana w autorskim stylu reżysera, Taika Waititi. Do tego chwalą opowiadanie historii, która skupia się na zamkniętej całości, a nie na ciągłych odwołaniach do innych filmów. Okazuje się, że Thor: Ragnarok to najśmieszniejszy film Marvela. Chwalą bardzo specyficzny humor, który bawi do łez od początku do końca. Jest on również utrzymany w stylu reżysera, więc mamy zupełnie inne podejście do rozbawiania niż w innych filmach Marvela. Waititi pokazał w poprzednich produkcjach, że ma bardzo nietypowe poczucie humoru. Niektórzy dziennikarze twierdzą, że to może być problem dla niektórych widzów, bo jest to taki dziwaczny humor, że albo się go lubi, albo nie. Do tego komplementują... Chrisa Hemswortha, który zdaniem krytyków pokazał, że świetnie czuje się w komedii. Steven Weintraub z Collidera twierdzi, że w filmie jest najzabawniejsza scena w historii całej serii Marvela. Chwalą nietypowy klimat w stylu retro, który daje coś nieoczekiwanego,oraz efekty specjalne i sceny akcji. Niektórzy oceniają film odrobinę chłodniej, twierdząc, że jest naprawdę dobry, ale nie jest niesamowity. Problem podobno leży w pierwszym akcie filmu, który nie do końca dobrze angażuje i coś w nim nie gra. Nazywają go idealną, głupkowatą, lekką rozrywką do popcornu. Marvel w końcu ma świetny czarny charakter. Cate Blanchett zbiera pochwały za rolę Heli. Aktorka podobnie świetnie się bawi, tworząc swoją postać. Nie brak też ciepłych słów o Jeffie Goldblumie i Hulku. Najwięcej pochwał jednak dostaje Tessa Thompson jako Valkyrie. Zdaniem krytyków ta postać kradnie cały film. Wszyscy bohaterowie są świetnie rozpisani i każdy ma dobre wstawki humorystyczne. Dziennikarze zdradzają też, że w filmie są niespodzianki w postaci epizodycznych występów. Niektóre dotyczą aktorów związanych z poprzednimi filmami reżysera, a reszta jest trzymana w tajemnicy. Mówią, że są to pozytywnie zaskakujące rzeczy, o których informacje nie wyciekły do sieci. Ciekawe jest to, że Mark Mothersbaugh dostaje bardzo wysokie oceny za muzykę ilustracyjną. Twierdzą, że to najlepszy soundtrack ze wszystkich filmów Marvela. Pamiętajmy, że to są wstępne opinie, które są raczej wyznacznikiem tego, co udało się w filmie. Na pewno bliżej premiery nie zabraknie też recenzji mniej entuzjastycznych, które powiedzą nam więcej o tym, co w filmie nie działa. Premiera w Polsce już 25 października, tydzień przed USA.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj