Właściwie nie ma tygodnia, by w sieci nie pojawiła się nowa teoria na temat prawdziwej tożsamości rodziców Rey z filmu Star Wars: The Force Awakens. Spekulacje wydają się nie mieć końca, a internetowa społeczność ani myśli zaprzestać tworzenia kolejnych hipotez. Zupełnie inaczej do sprawy odnosi się portretująca Rey, Daisy Ridley. Jej zdaniem już w Star Wars: The Force Awakens dostaliśmy w tej kwestii tyle odpowiedzi, by bez trudu rozwiązać zagadkę:
Myślałam, że dostatecznie dużo odpowiedzi pojawiło się w Star Wars: The Force Awakens. Potem, gdy już obejrzeliśmy film, poszliśmy razem z moim agentem i kilkoma innymi osobami na drinka, zaczęliśmy rozmawiać, a ja zdałam sobie zdumiona sprawę, że w ich głowach nie ma rozwiązania zagadki. (...) Myślę, że ciekawość jest cudowna i to nawet całkiem zabawne, że ludzie ciągle o to pytają. Chyba wczoraj jakiś gość podszedł do mnie, chciał zrobić sobie ze mną zdjęcie i pyta, czy Luke jest moim ojcem? Ja mu na to: poczekaj, a zobaczysz!
Ridley przyznaje, że nie może się doczekać, kiedy widzowie poznają odpowiedzi:
Bardzo chciałabym zobaczyć to, co wtedy będzie malować się na ich twarzach, ale z odpowiedziami przychodzi jeszcze więcej pytań - pojawi się ich tyle, że ludzie będą mieli co robić przez kolejne dwa lata.
Ironicznie całą sprawę podsumował jeden z komentatorów portalu Heroic Hollywood:
No tak. Tożsamość rodziców Rey jest tak oczywista, że aż zapomniano potwierdzić, kto tymi rodzicami rzeczywiście jest.

POZNAJ CIEKAWOSTKI O ŁOTRZE 1

Wydaje się również, że świat powoli ogarnia gorączka przed premierą filmu Rogue One: A Star Wars Story. Jeden z symboli firmy Disney, kula Spaceship Earth, została zamieniona w Gwiazdę Śmierci:
Źródło: Benjamin Hart
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj