Kilka godzin temu Disney upublicznił raport finansowy za II kwartał 2023 roku. W trakcie tego wydarzenia dowiedzieliśmy się, że firma wzorem Netfliksa przymierza się do wprowadzenia na platformie Disney+ blokady współdzielenia kont, a cały proces rozpocznie się przyszłym roku. Jak ogłosił szefujący przedsiębiorstwu Bob Iger:
Aktywnie przyglądamy się wszelkim sposobom współdzielenia konta i rozważamy najlepsze opcje dla wnoszących opłaty użytkowników, aby mogli udostępniać swoje hasło rodzinie i przyjaciołom. W późniejszej części roku zaktualizujemy nasze umowy abonenckie o dodatkowe warunki i zapisy w polityce udostępniania, by w 2024 roku wdrożyć strategie mające na celu zwiększenie poziomu monetyzacji. 
Prezes Disneya dodał później:
Mamy już techniczne możliwości monitorowania wielu z kont udostępniających hasła. Nie zamierzam podać konkretnej liczby, ale nadmienię, że jest ona znacząca. Oczywiście nie wiemy w tej chwili, w jaki sposób część tych udostępnionych kont - które zasadniczo eliminujemy - przełoży się na ewentualny wzrost liczby subskrybentów. Wierzymy, że ten wzrost nastąpi, ale nie chcemy obecnie spekulować. Pragniemy jedynie zakomunikować, że zajmiemy się tą kwestią w 2024 roku - jest więc prawdopodobne, że właśnie w przyszłym roku efekty naszych działań będą dostrzegalne. Istnieje możliwość, że nie ukończymy wszystkich prac w tym zakresie w roku kalendarzowym, ale z całą pewnością jest to dla nas priorytet. 

Disney+ - zmiany w USA i Europie

Na tym wcale nie koniec. Iger ogłosił również, że w Stanach Zjednoczonych wzrośnie cena za korzystanie z platform Disney+ i Hulu. W przypadku pierwszej z nich subskrypcja w wersji bez reklam począwszy od 12 października będzie wynosić już 13,99 USD miesięcznie - o 3 dolary więcej niż obecnie. Korzystanie z Hulu w wariancie bezreklamowym zdrożeje z kolei do poziomu 17,99 USD za miesiąc (także 3 dolary więcej). Disney chce jednak wprowadzić również pakiet Duo Premium, dzięki któremu połączona subskrypcja Disney+ i Hulu ma kosztować 19,99 USD (i 9,99 USD w wersji z reklamami).   Od 1 listopada natomiast w państwach europejskich pojawi się wersja Disney+ z reklamami w cenie 5,99 euro miesięcznie - na razie nie znamy żadnych innych szczegółów. 

Sytuacja finansowa Disneya

Wszystkie powyższe posunięcia są konsekwencją stanu finansów Disneya. Z jednej strony całkowite przychody firmy w poprzednim kwartale rok do roku zwiększyły się o 4% do poziomu 22,3 mld USD, a dochód operacyjny podobnie jak w analogicznym okresie zeszłego roku wyniósł 3,6 mld USD. Z drugiej jednak Iger w dalszym ciągu przeprowadza cięcia, nawet pomimo realizacji ukształtowanego na poziomie 5,5 mld USD planu oszczędnościowego. I tak Disney zlikwidował 7 tysięcy miejsc pracy (znaczącą ich część w ostatnim kwartale), a straty w działalności firmy skierowanej bezpośrednio do konsumenta wyniosły 512 mln USD (spadek z poziomu 1,1 mld USD rok do roku i 659 mln USD w pierwszym kwartale 2023 roku). Iger nie ukrywa, że w tej materii "wciąż czeka nas wiele pracy".

Najgorsze filmy Disneya w historii

fot. Disney
+24 więcej
REKLAMA
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj