Ryan Reynolds w rozmowie z Yahoo! Movies potwierdza to, czego domyślają się wszyscy fani komiksowego antybohatera zwanego Deadpool. Otóż studio 20th Century Fox podjęło decyzję o realizacji filmu "Deadpool" po wycieku testowego klipu do sieci, który zebrał fenomenalne opinie na całym świecie. Według Reynodsa pierwszy wyciek nastąpił w studiu 20th Century Fox, gdyż ktoś nagrał testowy klip iPhonem i wypuścił go do sieci. Potem hakerzy zaatakowali studia Blurred, którzy stworzyli ten klip i ukradli im go w HD. I tak też znalazł się on w sieci w ładnej jakości obrazu. Reynolds opowiada, że razem z pozostałymi twórcami filmu rozmawiali o ewentualnym wycieku tego testowego klipu już trzy late temu. Jednak ktoś ich w tym wyręczył. Czytaj także: Czy Reynolds realizuje takiego Deadpoola jakiego chciał? Wielu fanów komiksowych filmów zastanawia się, czy Ryan Reynolds nie powtórzy tutaj błędu z klapą pt. "Green Lantern". Aktor obiecuje, że w "Deadpool" mają jedną bardzo ważną przewagę - scenariusz.
Żaden z aktorów na przesłuchaniu do roli Green Lanterna nie miał okazji czytać scenariusza, ponieważ on nie istniał. Nie narzekam na to, bo była to życiowa okazja i gdybym miał cofnąć się, pewnie postąpiłbym tak samo. Przy "Deadpoolu" mamy jednak scenariusz i jest to różnica.
Niedługo mają rozpocząć się zdjęcia. Film zadebiutuje 12 lutego 2016 roku.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj