W trakcie Comic-Conu w San Diego dowiedzieliśmy się, że w skład MCU wejdzie film Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Obraz, podobnie jak pierwszą część, wyreżyseruje Scott Derrickson, natomiast w głównej roli oczywiście powróci Benedict Cumberbatch. Jak ujawniono, na ekranie będzie mu towarzyszyć Elizabeth Olsen jako Scarlet Witch, natomiast akcja ma być ściśle powiązana z właśnie rozwijanym serialem WandaVision. Film trafi na ekrany kin 7 maja 2021 roku.
Tytuł produkcji może sugerować, dlaczego akcja serii platformy Disney+ będzie osadzona w latach 50. XX wieku - nie możemy bowiem wykluczyć, że spory udział w powrocie Visiona do życia będą miały alternatywne światy.
Prezes Marvel Studios, Kevin Feige, nazwał obraz "pierwszym przerażającym filmem MCU", pozwalając sobie również na taką uwagę odnośnie alternatywnych światów w projekcie:
Quentin Beck mógł opowiadać kłamstwa na temat multiwersum, ale to nie znaczy, że ono nie istnieje.
Cumberbatch rzucił również nieco światła na konwencję, którą zobaczymy na ekranie:
Sądzę, że kluczowe jest utrzymanie poziomu humoru, który mieliśmy w pierwszej części, ale tym razem z twistem w postaci horroru, którym będziemy chcieli dotrzeć do widzów.
Produkcja ma wejść do kin z kategorią wiekową PG-13.
Zobaczcie logo produkcji: