- Benedict Cumberbatch przyznaje, że początkowo był ogarnięty strachem przed tym, jak fani zareagują na jego obsadzenie w roli tytułowego herosa. Aktor jest ucieszony ogólnym przyjęciem tej decyzji, choć zapewnia, że do ostatnich chwil musiał walczyć o pogodzenie pracy na planie z realizacją innych projektów. Cumberbatch wyjawił również, że nawet gdy robiono mu zdjęcie na okładkę magazynu Empire, czuł lekki strach przed tym, jak wypadnie.
- W filmie powinien pojawić się jeden z Kamieni Nieskończoności, jednak niekoniecznie odegra on znaczącą rolę w historii.
- W świecie Strange'a osobne wymiary nie będą utożsamiane z różnymi Ziemiami, na których rozgrywa się akcja rozmaitych komiksowych historii. Wymiary te mają raczej kosmiczny charakter, a władcą jednego z nich jest wielki przeciwnik herosa, Dormammu.
- Choć głównym antagonistą w historii ma być grany przez Madsa Mikkelsena Kaecillius, może nim kierować jakaś większa, nienazwana jeszcze siła (być może będzie to właśnie Dormammu), a relacja obojga ma przypominać tę pomiędzy Sauronem i Sarumanem.
- Rachel McAdams sportretuje pielęgniarkę Christine Palmer. Pracuje ona w tym samym szpitalu co Stephen Strange. Wszystko wskazuje na to, że będzie to mała, jednak znacząca rola.
- Doktor Strange niekoniecznie musi nieustannie zaprzątać sobie głowę tym, że na świecie działają superbohaterowie. Przynajmniej na początku historii będzie on absolutnie oddany pracy w roli lekarza.
- Baron Mordo pierwotnie będzie mentorem i adwokatem Strange'a w jego relacjach z Ancient One. Twórcy zapewniają, że nie chcieli w tym przypadku ukazać na ekranie postaci identycznej z komiksowym pierwowzorem.
- W podejściu do budowania scen walki ekipa filmowa chciała unikać wyświechtanego schematu w postaci: stworzenie pioruna i wysłanie go w kierunku przeciwnika - blok - odbicie pioruna.
- Fani Iron Mana powinni pokochać również historię Strange'a - przynajmniej na poziomie charakteru obie postacie przejdą podobne (choć nie takie same) zmiany.
- Wong ma być intelektualnym mentorem dla tytułowego bohatera w czasie jego szkoleń, choć ich relacja niepozbawiona będzie humoru.
- Delikatnie zasugerowano pojawienie się w filmie grupy Illuminati (w komiksach Marvela to grupa superbohaterów na wysokich stanowiskach; w jej skład wchodzili początkowo: Iron Man, Doktor Strange, Mr. Fantastic, Profesor X, Black Bolt i Książę Namor).
- Ancient One i inni dysponujący potężnymi mocami mieszkańcy Kamar-Taj mieli nie włączać się do tej pory w walkę ze złem w Kinowym Uniwersum Marvela, gdyż byli zajęci powstrzymywaniem złowrogich istot, podróżujących między wymiarami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj