Jak donosi The Hollywood Reporter, opierając się na swoich informatorach, rozpoczęto bardzo duże dokrętki do filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu. Według ich informacji odbywają się one w Los Angeles i mają potrwać sześć tygodni, a obsada ma pracować sześć dni w tygodniu. Za sterami dokrętek stoją ponownie Sam Raimi (reżyser) i Michael Waldron (scenarzysta). Nie wiadomo do końca, jacy aktorzy biorą udział w dokrętkach. Różni informatorzy portalu podają argumenty stojące za dokrętkami. Czytamy, że dwa tygodnie to nadrobienie zdjęć z okresu pierwotnego, w którym były problemy z terminarzem aktorów. Nie wszyscy byli najwyraźniej dostępni w określonym terminie. Inne źródło twierdzi, że mieli większe dokrętki przy innych filmach MCU, więc sugerują, że to standard dla Marvel Studios. Według dziennikarzy ważnym czynnikiem są również spowolnienia prac z uwagi na środki bezpieczeństwa związane z pandemią koronawirusa. Trzeba więc to nadrobić w tym okresie. To też wyjaśnia, dlaczego premiera filmu Doktor Strange 2 została zmieniona z 25 marca 2022 roku na 6 maja 2022 roku. Post-produkcja będzie potrzebować więcej czasu na skończenie efektów specjalnych do nowych scen. Jednak dziennikarze The Hollywood Reporter nie biorą pod uwagę kluczowego czynnika: wycieku fabuły z września 2021 roku (możecie przeczytać szczegóły tutaj). Wielokrotnie mówiło się, że jeśli wycieki następują z odpowiednim wyprzedzeniem Kevin Feige i Marvel Studios nie boją się reagować i dokonywać zmian. Na tym etapie to jednak czysta spekulacja. THR twierdzi, że dokrętki mają minimalny związek z wprowadzaniem znaczących zmian w fabuły. Według ich większe znaczenie tutaj mogą odgrywać kwestie detali związanych z uniwersum, bo na tym etapie MCU wszystko musi być jeszcze skrupulatniej powiązane. Przypomnijmy, że dokrętki następują po tym, jak twórcy oglądają pierwszy montaż danego filmu i wówczas wiedzą, co potrzebują poprawić i dopracować.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj