Film Eternals z 2021 roku został naprawdę chłodno przyjęty przez widzów i krytyków - w serwisie Rotten Tomatoes ma on obecnie zaledwie 47% pozytywnych opinii ze średnią 5,6/10. Złe recenzje produkcji MCU zaowocowały jednak nie tylko boxoffice'ową porażką, ale i terapią, na którą do dziś uczęszcza Kumail Nanjiani, ekranowy Kingo. Aktor w ramach podcastu "Inside of You With Michael Rosenbaum" był niezwykle wylewny, rzucając nowe światło na przyczyny klęski Eternals.  Fatalne przyjęcie opowieści odbiło się bowiem na jego zdrowiu psychicznym:
Recenzje były złe i w pełni zdawałem sobie z tego sprawę. To było naprawdę trudne, ponieważ Marvel wychodził z założenia, że ten film zostanie bardzo dobrze przyjęty - to dlatego zniesiono wcześniej embargo na recenzje i umieszczono go w programach wymyślnych festiwali. Wysłano nas także w światową trasę, aby odpowiednio promować film po zniesieniu embargo. 
Aktor kontynuował:
Jest coś dziwnego w samej atmosferze wokół tego filmu i powodach, dla których został on tak negatywnie przyjęty - wydaje mi się, że nie ma to wiele wspólnego z samą jakością historii. Było bardzo ciężko. Pomyślałem, że to niesprawiedliwe w stosunku do mojej żony, Emily, i siebie samego i że nie mogę już podchodzić w ten sposób do swojej pracy. Musiałem coś zmienić, więc zacząłem korzystać ze specjalistycznej pomocy. Nadal rozmawiam o tym z moim terapeutą. 
Nanjiani dodał jeszcze:
Emily mówi, że rzeczywiście mam przez to traumę. Niedawno byliśmy na kolacji z inną osobą, która pracowała przy Eternals. Powiedzieliśmy: "To było trudne, prawda?". A ta osoba odpowiedziała: "Tak, to naprawdę było trudne". Myślę więc, że wszyscy przechodziliśmy przez coś podobnego. 

Marvel - filmy MCU od najgorszych do najlepszych 

Marvel Studios
+27 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj