W Hollywood co jakiś czas powraca kwestia stworzenia ewentualnego filmu o homoseksualnym herosie. W wywiadzie z Variety do tej sprawy odniósł się Ian McKellen. Początkowo ironizował on, że już od dawna nawoływał do zrobienia geja z Jamesa Bonda, jednak w dalszej części wypowiedzi potraktował ten aspekt zupełnie poważnie:
Mówiąc szczerze, gdy patrzę na niektóre wizerunki superbohaterów, to jestem zaskoczony tym, że oni nie są gejami... To właśnie powód, dla którego zagrałem Magneto - chciałem po prostu tak wyglądać. (...) Chciałbym myśleć, że Marvel zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności za to, jak w komiksach pokazuje X-Menów; to przecież polityczna historia o życiu, w którym istnieją mniejszości - mutanci są tu bodajże najlepszym przykładem. Wierzę, że Marvel podejdzie przychylnie do pomysłu stworzenia filmu o herosie, który jest biseksualny, gejem bądź transseksualistą. Możecie sobie wyobrazić te wszystkie cudowne komplikacje w takiej historii - pomylone tożsamości seksualne, itd.?
Zobacz także: Czy Batman i Robin to kino gejowskie? Reżyser komentuje Przypomnijmy, że całkiem niedawno James Gunn przekonywał, jakoby w Kinowym Uniwersum Marvela istniały już postacie homoseksualne, które po prostu nie zdradziły swojej orientacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj