Jakiś czas temu Martin Freeman został zapytany o serial Sherlock, gdzie wciela się w rolę Watsona. Od słowa do słowa, aktor przyznał, że stracił entuzjazm do tej produkcji, głównie za sprawą presji, jaką wywierają na niego fani. Jak mówił, zawyżone oczekiwania ludzi przestają być dla niego zabawne, po czym dodał:
Z tego nie da się już czerpać radości, bo przypomina to trochę: „Lepiej ku*** zrób to i to, bo jak nie to jesteś c***”. To już nie jest śmieszne.
Teraz wypowiedź kolegi z planu komentuje Benedict Cumberbatch, odtwórca roli Sherlocka. Aktor został zapytany o swój stosunek do słów Freemana oraz o to, czy podziela jego zdanie. Jak skwitował aktor:
To trochę żałosne gdy to wszystko sprowadza się do tego, że nie chcesz pogodzić się z rzeczywistością. Przez co, przez oczekiwania? Sam nie wiem. Ja raczej się z tym nie zgadzam. Prawda, istnieje ten rodzaj obsesji, w której kontrolę nad franczyzą tak naprawdę przejmują fani, mimo tego, że to my ją tworzymy... Ale ja nie czuję żeby to na mnie wpływało, przynajmniej nie w taki sposób.
Przypomnijmy, że w chwili obecnej nie jest pewne, czy 5. sezon w ogóle powstanie, choć twórcy jeszcze jakiś czas temu utrzymywali, że temat jest aktualny. Będziemy informować o szczegółach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj