Gambit to dawno zapowiedziany film Fox, który jak dotąd nie może wyjść na prostą. O projekcie słychać od kilku lat, jednak za kulisami zmieniali się reżyserzy i scenarzyści, a ostatnie nieoficjalne ogłoszenia mówią wprost, że projekt został wyrzucony do kosza. Jednym z reżyserów, którzy początkowo byli wiązani z filmem, jest Rupert Wyatt. Niestety krótko po obsadzeniu go za sterami, Wyatt zrezygnował, powołując się na napięty grafik i kolizje z innymi projektami - miało to miejsce jeszcze w 2015 roku. Teraz, po latach, Wyatt ponownie powraca do tematu i rzuca na niego zupełnie nowe światło - jak mówi, powodem, dla którego Gambit nie miał szans na powstanie, jest kasowa i artystyczna klęska The Fantastic Four w reżyserii Josha Tranka.
Byłem bardzo blisko z Channingiem Tatumem i producentem Reidem Carolinem i wraz z nimi oraz z Joshem Zetumerem zabierałem się za pisanie scenariusza. Zostało nam może z 10 tygodni prac. To wszystko po prostu sprowadziło się do budżetu, nie wystarczyło go. Wiecie przecież na czym polega polityka i biznes... Miesiąc wcześniej Fox wypuścił Fantastyczną Czwórkę i nie okazała się ona dla nich sukcesem, więc nasz budżet został znacznie obniżony. Ja miałem następujące podejście: "No cóż, musimy przepisać scenariusz tak, by dopasować się do naszego budżetu". Ale termin zdjęć nieuchronnie się zbliżał, Foxowi bardzo zależało na rozpoczęciu prac i to po prostu nie wyszło. To, co wiem, to to, że Channing miał wspaniały pomysł na to, czym ten film może i powinien być. Wiem, że razem z Reidem wciąż zajmują się tym tematem i mam nadzieję, że gdy nadejdzie era Disneya w końcu będzie można to zrealizować.
Na tę chwilę projekt jest zawieszony i nie pojawiają się na jego temat żadne nowe informacje. Gdy cokolwiek ruszy do przodu, natychmiast Was o tym poinformujemy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj