Jestem w tej grze jedynie postacią. Kojima zadzwonił do mnie i powiedział "chcę żebyś był postacią w grze", na co odpowiedziałem: "chętnie".Porozmawiał ze mną na temat swoich pomysłów, tak abym zrozumiał tego bohatera, ale poza tym nie jestem w żaden sposób związany z tą produkcją pod względem kreatywnym. To w całości gra Kojimy. Uważam, że to na 100% będzie fantastyczna produkcja, ale to on i jego pomysły. Jestem jedynie marionetka w jego rękach. Mój udział jest ograniczony do bycia cheerleaderem dla jego pomysłów i byciem skanowanym przez wiele godzin. To wszystko. - powiedział Guillermo del Toro.Reżyser ujawnił również nieco szczegółów na temat samego procesu motion-capture.
Zrobiliśmy wyjątkowo dokładny skan. Sam ten proces zajął około siedmiu godzin. Użyliśmy trzy razy więcej kamer niż normalnie. Sam zajmowałem się takim skanowaniem przy swoich filmach i wiem, że to co on (Kojima) zrobił pozwoli mi być prawdziwą postacią w jego grze.Na poniższym zwiastunie możecie zobaczyć wirtualnego Guillermo del Toro.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj