Pierwsze wieści o planach Disneya i Lucasfilm na aktorski serial osadzony w świecie "Gwiezdnych Wojen" wyciekły w ubiegłym tygodniu. Teraz portal Cinelinx dokopał się do kolejnych informacji, które rzucają ciekawe światło na projekt. Bazuje on na swoich informatorach związanych z Disneyem i Lucasfilmem. Dziennikarze twierdzą, że Disney od jakiegoś czasu starał się ruszyć ten projekt, a wyciek aktualnych informacji sugeruje, że w końcu coś się w tej kwestii zmienia. Nie mamy jednak spodziewać się go w najbliższej przyszłości. Mówią, że studio najpierw chce wyklarować terminy prac nad wszystkimi nadchodzącymi filmami, z czego na razie tak naprawdę 2 są w toku -"Star Wars: Episode VIII" oraz "Star Wars: Rogue One". Zostają do obrobienia 2 spin-offy i epizod IX. Zobacz także: "Gwiezdne Wojny" w stylu anime - krótkometrażówka Dla studia jest to bardzo ważne, ponieważ serial ma być kręcony w studiu Pinewood w Wielkiej Brytanii pomiędzy tymi filmami. Planują oni wykorzystać scenografie, kostiumy i rekwizyty z kinowych superprodukcji. Pozwoli to zachować jakość techniczną filmów i wizualną spójność. Dlatego też kiedy wszystkie terminarze będą ustalone, studio będzie w stanie wcisnąć pomiędzy aktorski serial. Portal podaje, że nie ma jeszcze prawdziwego i oficjalnego zielonego światła na realizację, ale jest to raczej formalność i kwestia czasu. Obecnie Lucasfilm Story Group i producenci pracują już nad pomysłami. Zależy im między innymi na tym, by pojawiła się tam znana postać z dawnego Expanded Universe. Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy Lucasfilm planuje aktorski serial. Prace nad takowym trwały od 2005 roku, a jego akcja miała rozgrywać się pomiędzy epizodami III i IV. Producenci mieli 50 scenariuszy na odcinki, które czekały na realizację, ale wówczas George Lucas mówił, że jeden odcinek musiałby kosztować ogromne pieniądze, by zachować jakość kinowych filmów, dlatego ostatecznie do realizacji nie doszło. Najwyraźniej Disney'owi także zależy na tej jakości, dlatego wspomniany wyżej plan może okazać się rozwiązaniem. Można jednak założyć, że ten stary projekt nigdy nie ujrzy światła dziennego i wszystko będzie tworzone od zera. Przypomnijmy, że 25 grudnia zadebiutują w Polsce Star Wars: The Force Awakens.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj