Gwiezdne Wojny: Andor jest serialowym prequelem do filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie, który zbiera fantastyczne oceny wśród widzów i krytyków. Premierę obu produkcji dzieli sześć lat, ale okazuje się, że już dużo wcześniej pojawiły się pomysły na zrobienie serialu koncentrującego się wokół Rebeliantów. Wspomina o tym na swoim Twitterze jeden ze scenarzystów filmu, Gary Whitta. Razem z innym scenarzystą, Chrisem Weitzem, prowadzili nawet rozmowy z Lucasfilm na temat serialu, w którym rebelianci polowaliby na niedobitki Imperium po wydarzeniach z filmu Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi. Zaznaczył jednak, że pomysły te nie były niczym więcej niż rozmowami wewnątrz studia.
Lata temu, razem ze scenarzystą Łotra 1, Chrisem Weitzem, mieliśmy fajny pomysł na serial o drużynie Rebeliantów, coś w stylu Mosadu - polujących na imperialnych zbrodniarzy wojennych, którzy uciekli i zniknęli po upadku Imperium.
Przypomnijmy, że musiało to być zatem w czasach, gdy jeszcze rozwijano koncepcję platformy streamingowej Disney+, a pierwszym aktorskim serialem w historii Gwiezdnych Wojen jest The Mandalorian, który zadebiutował w 2019 roku. Pomysł jednak wydaje się ciekawy, a sukces Andora może przekona władze Lucasfilm, że warto inwestować w dojrzalsze historie? Dajcie znać, co o tym myślicie.
materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj