J.J. [Abrams - przyp. red.] wykonał naprawdę dobrą robotę kumulując to wszystko, także w kwestii przywracania postaci ze starszych filmów. Tu wszyscy są razem, a coś takiego jeszcze się w tej serii nie wydarzyło. To naprawdę ekscytujące.
Aktorka nie wymienia postaci, które mogą pojawić się na ekranie - z oczywistych względów takie kwestie są owiane tajemnicą. Być może twórcy szykują niespodzianki i na ekranie zobaczymy nie tylko bohaterów Oryginalnej Trylogii, ale także Trylogii Prequeli? Na tym etapie nic nie jest wykluczone.
Przypomnijmy, że z filmem Skywalker. Odrodzenie fani wiążą naprawdę duże nadzieje - zwłaszcza, że poprzednia część, Gwiezdne wojny: ostatni Jedi, zawiodła oczekiwania dużej części z nich. Ponadto, po premierze Epizodu VIII kiepsko poradził sobie także spin-off Han Solo: Gwiezdne wojny – historie - nadchodząca część będzie zatem okazją do tego, by Lucasfilm i Disney mogli odbić sobie poprzednią klapę finansową w box office.
Do kwestii krytyki - i często hejtu - odniosła się teraz Kathleen Kennedy z Lucasfilm. Jak mówi, jest wdzięczna za każdy odzew ze strony fanów, także ten nieprzychylny.
Szczerze - uwielbiam te opinie, w tym i krytykę. Z czasem wykształcasz w sobie pewnego rodzaju zbroję, ale i tak wyciągasz z tego lekcję. To tak, jakby miało się wokół siebie nieustannie jedną wielką grupę, która będzie mówić ci różne rzeczy, bez względu na to czy chcesz je usłyszeć, czy nie. My też jesteśmy jak fani, też chcemy odkryć to, co jest dobre, wzruszające, mocne... Więc tak, z uzasadnionego powodu, uwielbiam te opinie.
Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie - premiera w grudniu tego roku. Zobaczcie zabawną przeróbkę wideo ostatniego materiału promocyjnego, w którym internauta przerobił miecz mrocznej Rey:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj