Tilda Swinton w wywiadzie z The Scots Magazine przyznała, że - delikatnie rzecz ujmując - nie przepada za serią poświęconą Harry'emu Potterowi. Aktorka ma największy problem ze Szkołą Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, która to jej zdaniem przekłamuje rzeczywisty obraz tego, jak wygląda nauka w elitarnych szkołach w Wielkiej Brytanii.
(Te szkoły - przyp. aut.) są okrutnym środowiskiem, w którym możesz dorastać, i nie sądzę, by dzieci czerpały korzyści z takiego typu edukacji. Właśnie dlatego nie lubię takich filmów jak te o Harry'm Potterze, które starają się nadać podobnym miejscom jakiś romantyczny wymiar.
Zobacz także: Ralph Fiennes nie chciałby się dzielić rolą Voldemorta Swinton przyznaje jednak, że wpływ na taką opinię mają przede wszystkim jej osobiste doświadczenia z dzieciństwa, przy czym aktorka nie podzieliła się w tej materii żadnymi szczegółami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj