Do sieci trafiła zaskakująca informacja o filmie Indiana Jones 5. Steven Spielberg, reżyser każdej poprzedniej odsłony serii jednak nie stanie za kamerą!
Jak donoszą Deadline.com, The Hollywood Reporter oraz Variety.com, po raz pierwszy w historii serii
Steven Spielberg nie stanie za kamerą nowej odsłony. Portale powołują się na swoje niezależnie źródła, a z uwagi na ich renomę nie traktujemy tego jako plotki. Kto zatem wyreżyseruje
Indiana Jones i artefakt przeznaczenia?
Według ich informacji decyzję podjął sam Steven Spielberg, który uznał, że nadszedł czas przekazać serię młodszemu pokoleniu, by historia nabrała ich perspektywy. Prowadzone są rozmowy z
Jamesem Mangoldem, reżyserem oscarowego
Le Mans '66 oraz
Logan: Wolverine, by zastąpił żywą legendę kina na tym stanowisku. Czy przygody Indiany Jones w reżyserii Mangolda mogą się udać?
Sam Steven Spielberg pozostanie producentem filmu, który nie będzie jedynie dawać swojego nazwiska. Ma pełnić aktywną rolę na każdym etapie realizacji.
Harrison Ford pozostaje związany z projektem jako aktor w głównej roli. Nie wiadomo, czy data premiery filmu
Indiana Jones 5 ulegnie zmianie. Na obecną chwilę jest ona ustalona na 9 lipca 2021 roku.
Przypomnijmy, że Lucasfilm ogłosił
Indianę Jonesa 5 w marcu 2016 roku. Od tego czasu wciąż pracowano nad historią i scenariuszem, ale wciąż nie udawało się zrobić tego tak dobrze, by wejść na plan. Obecnym scenarzystą jest
Jon Kasdan (syn
Lawrence'a Kasdana, scenarzysty
Poszukiwaczy zaginionej Arki).
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h